Włożył szczeniaki do wiadra i porzucił je na pastwę losu. Ale najważniejsze jest to, co stało się w schronisku

Włożył szczeniaki do wiadra i porzucił je na pastwę losu. Ale najważniejsze jest to, co stało się w schronisku fot. Adobe Stock, ponsatorn
Urodziły się i bardzo komuś przeszkadzały, ponieważ właściciel postanowił się ich pozbyć w bestialski sposób. Szczeniaki trafiły do schroniska, a to, co wydarzyło się później, poruszy cię jeszcze bardziej.
/ 23.02.2024 14:11
Włożył szczeniaki do wiadra i porzucił je na pastwę losu. Ale najważniejsze jest to, co stało się w schronisku fot. Adobe Stock, ponsatorn

Nie ma większego okrucieństwa niż pozostawienie szczeniaków na pastwę losu. Te małe, ciapkowate jeszcze psiaki nie są bowiem w stanie przeżyć „na własną rękę”. Właściciela tych szczeniąt to jednak nie obchodziło. Postanowił włożyć je do wiadra i porzucić. Na szczęście znalazła się Fundacja dla Szczeniąt Judyta, która przygarnęła psiaki i właśnie tam zdarzył się prawdziwy cud. Zobacz, co spotkało te maluszki.

Włożył szczeniaki do wiadra i zostawił na pastwę losu

Post, który pojawił się na facebookowym profilu Fundacji dla Szczeniąt Judyta, poruszył nasze serca. Nie tylko ze względu na historię tych szczeniąt, ale również na filmik, który został dołączony do wpisu.

Zwierzęta są bardziej ludzkie niż człowiek. Jakiś zwyrodnialec pozwolił im przyjść na świat, a zaraz po narodzinach włożył je do wiadra i porzucił na śmierć – czytamy we wpisie fundacji.

Mowa o cudownych szczeniaczkach, które są tuż po narodzinach. Potrzebują mamy, ciepła i miłości, a to wszystko zostało im odebrane. Na szczęście mogły liczyć na sunię, która znajdowała się już w schronisku prowadzonym przez Fundację Judyta.

Jedna z mamuś odchowała swoje dzieci. Nadszedł czas rozstania. Nie wierzyliśmy, że się uda… Tylko je powąchała i natychmiast zaczęła wylizywać! Przyjęła maluszki jak swoje. Bez cienia wątpliwości czy niepewności roztoczyła nad nimi opiekę – piszą wolontariusze fundacji.

I tak oto cudowna sunia została tymczasową mamą tych biedaków. Zobacz poruszające sceny z nimi w roli głównej.

Sunia wychowuje szczeniaki jak swoje

Sunia stała się prawdziwą bohaterką dla tych maluchów. Tuli je, pilnuje, karmi i pomaga wolontariuszem troszczyć się o nie. Właśnie dzięki niej oraz Fundacji Judyta psiaki dostały nowe życie i nabiorą sił, aby potem czekać na ukochanego człowieka, który się nimi zaopiekuje.

- Ludzie powinni się uczyć od zwierząt prawdziwej bezinteresownej miłości.
- Kochana śliczna psia mama i kochane pieski.
- Wspaniała mamusia – piszą komentujący.

Ta cudowna historia może mieć happy end dzięki tobie. Zanim bowiem szczeniaki podrosną, potrzebują naszej pomocy, aby wolontariusze mogli się nimi dalej zajmować. Na profilu Fundacja dla Szczeniąt Judyta na Facebooku znajdziecie wszelkie informacje dotyczące możliwości wsparcia organizacji.

Źródło: Facebook.com, Fundacja dla Szczeniąt Judyta

Czytaj także: 
Musiała urodzić pod mostem w największe mrozy. To był zaledwie początek cierpienia suni
Psie dziecko zostało skazane na pastwę losu. Nagranie budzi matczyne emocje
Psiak myślał, że złapał Pana Boga za nogi, ale się pomylił. "Nie wydam na kundla już ani grosza"

Redakcja poleca

REKLAMA