Tabliczka "Nie zostawiaj tutaj zwierzęcia" nic nie dała. Ta bidulka czekała aż 11 godzin na ratunek

Tabliczka "Nie zostawiaj tutaj zwierzęcia" nic nie dała. Ta bidulka czekała aż 11 godzin na ratunek fot. Facebook.com, Harbor Humane
Porzucenie zwierzaka jest nieludzkie, ale nawet coś takiego można zrobić w sposób bardziej humanitarny. Zupełnie nie przejmował się tym właściciel tej psinki. Bidulka musiała czekać na pomoc aż 11 godzin. Zobacz, co tam się wydarzyło.
/ 15.04.2024 21:00
Tabliczka "Nie zostawiaj tutaj zwierzęcia" nic nie dała. Ta bidulka czekała aż 11 godzin na ratunek fot. Facebook.com, Harbor Humane

Nigdy nie zrozumiemy tego, jak można porzucić psa. To zawsze jest okrutne, ale niektórzy przechodzą samych siebie, gdy chcą pozbyć się zwierzaka. Niedawno pisałyśmy, że właściciel przywiązał psa do słupa i zostawił wiadomość z wymownymi słowami. Teraz przyszedł czas na bidulkę, która została zostawiona na pastwę losu i aż 11 godzin czekała na ratunek. A wystarczyło, żeby jej właściciel dostosował się do wiadomości, która znajdowała się na tabliczce.

Czekała 11 godzin na ratunek

Portal thedodo.com opisał historię maleńkiej suni Trixie, która niedawno stała się podopieczną schroniska dla zwierząt Harbor Humane. Psinka została porzucona przez swojego właściciela na pastwę losu i to w bardzo okrutny sposób.

Członkini naszego zespołu właśnie miała otworzyć budynek (zaczynała poranną zmianę), gdy zauważyła psa przywiązanego do drogowskazu w pobliżu drzwi wejściowych – relacjonuje schronisko w rozmowie z thedodo.com.

Okazuje się, że na owym „drogowskazie” widniał bardzo wymowny napis. Wystarczyło, żeby właściciel psa zastosował się do niego, a Trixie nie musiałaby aż tyle cierpieć.

Nie zostawiaj tutaj zwierzęcia. Poczekaj do godzin pracy. Brak opłat za przyjęcie zwierzaka do HHS. Dla dobra zwierzęcia, prosimy, bądź humanitarny – brzmiał napis na tabliczce.

Niestety właściciel Trixie postanowił przywiązać ją do słupa mimo wszystko. Tym samym psinka musiała w samotności czekać aż 11 godzin na ratunek – do otwarcia kliniki.

Zobacz, jak wyglądała ta rozrywająca serce scena.

Trixie pozostawiona na pastwę losu

Trudno się dziwić, że Trixie z początku była niezwykle przestraszona i nieufna wobec pracownicy schroniska. Człowiek zawiódł ją bowiem bardzo. Musiała minąć chwila, zanim psinka przekonała się do kobiety, która chciała jej pomóc.

Na początku była zdenerwowana i przestraszona, szczekała na nią. Ale kiedy przykucnęła i dała jej trochę czasu, szybko się przekonała i wskoczyła wprost na jej kolana – mówi schronisko.

Trixie długo nie mogła zrozumieć, dlaczego została porzucona i znalazła się w schronisku. Dziś czuje się coraz lepiej wśród pracowników i innych psiaków, ale nadal bywa nieufna. Zapewne będzie tak aż do momentu, kiedy uda jej się znaleźć nowy domek.

Ten szczeniak zasługuje na to, aby jego historia była znana – dodaje schronisko.

Mocno trzymamy kciuki za to, aby Trixie jak najszybciej została przygarnięta przez kochającą rodzinę.

Źródło: thedodo.com/Facebook.com, Harbor Humane

Czytaj także:
3 szczeniaczki porzucone pośrodku niczego. Aby znaleźć ratunek, musiały zebrać się na odwagę
Malutka Łezka została porzucona na pastwę losu. Ciężko uwierzyć w to, co przeżyła
Fabio i Frugo mają zaledwie 3 miesiące, ale los ich nie oszczędzał. Mogą liczyć tylko na siebie

 

Redakcja poleca

REKLAMA