Mieszkańcy Wrocławia mają swojego kota celebrytę. Uroczy futrzak robi maślane oczy, a potem zachowuje się jak łapserdak. Nie tylko wchodzi do sklepów, ale także podkrada jedzenie z restauracji. Jest także stałym bywalcem w lokalnej przychodni weterynaryjnej.
Robi maślane oczy, a potem zachowuje się jak łapserdak
Mieszkańcy Maślic, jednego z wrocławskich osiedli, mają nie lada sąsiada. To uroczy kociak, który czuje się tu jak pan na włościach. Według doniesień portalu tuwroclaw.pl, futrzak nie tylko żebrze o jedzenie w jednej z okolicznych restauracji, ale kradnie smaczne kąski. Podobnie zachowuje się w pobliskiej Biedronce. Niepostrzeżenie wchodzi do sklepu w poszukiwaniu „czegoś na ząb”.
Kociak nie jest bezdomny, ale nikt nie wie, jak ma na imię. Posiada obróżkę z czipem, jednak do tej pory nie udało się nikomu ustalić, kim jest jego właściciel lub właścicielka.
Kot czuje się jak pan na włościach
Lokalny celebryta jest niczym kot ze Shreka, bo potrafi zrobić maślane oczy, a potem dostaje dokładnie to, na czym mu zależy. Z czasem nabrał pewności i teraz wszędzie wchodzi jak do siebie. Sama byłam świadkiem takiej sytuacji.
Czekałam ze swoją kotką na wizytę u weterynarza, gdy do przychodni pewnie wkroczył nasz lokalny gwiazdor. Nie zważając na panią w recepcji, udał się wprost do swojej miski, która stała na zapleczu. Zaspokoiwszy głód, podszedł do transportera z moją kocicą Mimi i z ciekawością jej się przyglądał. Chwilę później, jak gdyby nigdy nic, udał się na drzemkę. Zapach i obecność innych zwierząt nie zrobiły na nim najmniejszego wrażenia.
Powyższe zdjęcie pochodzi z mojego prywatnego archiwum i przedstawia lokalnego celebrytę.
Źródło: tuwroclaw.pl
Czytaj także:
Cierpiał 8 miesięcy, żeby "dzieci nie płakały za pieskiem". Właściciel zamęczył psa w imię miłości
Wiele kobiet pozazdrości wybrance tego kocura. Niezwykła miłość zwierzaków
Pies, który jeździł koleją, istnieje i mieszka w Polsce. Jego historia jest niesamowita