Tak dramatycznej interwencji wolontariuszy dawno nie było. W dodatku nikt by nie spodziewał się takiej sytuacji w samym centrum stolicy. Inspektorzy OTOZ Animals w Warszawie udali się na miejsce okrutnego zdarzenia. Okazało się, że na ulicy żebrał zaledwie 14-letni chłopiec w towarzystwie małego psiaka. Ta łamiąca serce scena miała drugie dno. Okazuje się, że szczeniakowi działa się krzywda.
Nastolatek nafaszerował psa lekami
OTOZ Animals Inspektorat Warszawa opublikował w mediach społecznościowych posty dotyczące jego ostatniej interwencji. Widok nastolatka żebrzącego ze swoim psem w centrum Warszawy sam w sobie jest druzgocący. Nikt jednak nie spodziewał się, że chłopak mógł zrobić krzywdę swojemu pupilowi. A jednak…
Okazało się, że nastolatek nafaszerował psa lekami, żeby ten wyglądał na chorego i przemęczonego. Wszystko po to, żeby zebrać jak najwięcej pieniędzy. Gdy inspektorzy OTOZ Animals dotarli na miejsce interwencji, byli przerażeni stanem zwierzaka. Myśleli, że pies nie żyje, ponieważ zupełnie nie reagował na dotyk.
Po naszej interwencji i odebraniu maluszka "opiekunom" psiak w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie podano mu leki neutralizujące toksyny i - mówiąc krótko - uratowano mu życie – pisze OTOZ Animals w swoim poście na Instagramie.
Ta oburzająca sytuacja została zarejestrowana przez inspektorów. Sam zobacz, jak psiak wyglądał w momencie interwencji.
Wykorzystał psa do żebrania o pieniądze
Sytuacja oburzyła internautów, którzy nie mogą zrozumieć, jak tak młody chłopak mógł znęcać się nad maleńkim szczeniaczkiem.
- Jestem przerażona tym, do czego są zdolni „ludzie”, żeby zdobyć pieniądze.
- Obserwuję ten „trend” z przerażeniem, coraz więcej osób bezdomnych, żebrzących na ulicy z psem u boku.
- Jak się ogląda to cierpienie, to się nóż otwiera w kieszeni – piszą komentujący.
Na szczęście psiak doszedł już do siebie i aktualnie przebywa w domku tymczasowym. Dziś to prawdziwy szczeniak – radosny i pełen energii. Do niego los się uśmiechnął. Aż strach pomyśleć, ile na ulicach jest zwierzaków, które są skazane na podobny los.
Źródło: OTOZ Animals Inspektorat Warszawa
Czytaj także:
Zrozpaczony nastolatek oddał psa do schroniska. Gdy powiedział, dlaczego to robi, wszyscy płakali
Znęcanie się nad psem mu nie wystarczyło. Teraz musi odpowiedzieć za to, co zrobił
Psiak został porzucony w dramatycznym stanie. Był wśród ludzi, ale nikt się do niego nie przyznawał