"Czołgał się, wyjąc i prosząc o pomoc". Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie

Czołgał się, wyjąc i prosząc o pomoc. Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie fot. Facebook.com, Przytulisko Głowno
Ten psiak z dnia na dzień przestał chodzić. Opiekunowie robili wszystko, aby uratować go od uśpienia. Niestety potrzebna jest także nasza pomoc. Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie i musimy zrobić wszystko, aby wesprzeć psiaka i jego właścicieli.
/ 20.05.2024 15:51
Czołgał się, wyjąc i prosząc o pomoc. Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie fot. Facebook.com, Przytulisko Głowno

Zdrowie potrafi pogorszyć się z dnia na dzień. Boleśnie przekonali się o tym opiekunowie tego psiaka. Ich pupil nagle tak po prostu przestał chodzić. Zrozpaczeni właściciele zwierzaka nie otrzymali odpowiedniej pomocy od lekarza, w związku z czym zgłosili się po wsparcie do Przytuliska Głowno. Chcieli bowiem zrobić wszystko, aby ich ukochany psiak przeżył. Teraz Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie i tylko my możemy mu pomóc.

"Czołgał się, wyjąc i prosząc o pomoc"

Przytulisko Głowno opublikowało na swoim facebookowym koncie chwytający za serce post. Widzimy w nim cudownego, uśmiechniętego psiaczka, ale niestety niepełnosprawnego. Pupil nie może ruszać tylnymi łapkami i cały czas się czołga, wołając o pomoc.

Zwykłe pytanie o wypożyczenie wózka dla niepełnosprawnego pieska zamieniło się w szybką reakcję i pomoc w uratowaniu go. (...) Tylne nóżki zupełnie odmówiły posłuszeństwa... Maksio czołgał się, wyjąc i proszą o pomoc – pisze przytulisko.

Gdy wolontariuszka placówki udała się na miejsce, okazało się, że piesek nie chodzi od kilku dni, a weterynarz nie udzielił mu odpowiedniej opieki. Zwierzak otrzymał jedynie zastrzyki, które miały pomóc, ale były bezskuteczne. Jego stan z dnia na dzień się pogarszał.

Kiedy nasza wolontariuszka usłyszała tę historię, postanowiła działać! Właściciele bardzo kochali Maksia i zrobiliby dla niego wszystko. Powtarzali, że nie chcą uśpić swojego przyjaciela, dlatego szukali pomocy – dodaje przytulisko.

Wtedy do dzieła ruszyli wolontariusze, którzy postanowili wesprzeć zrozpaczonych opiekunów psiaka.

Maksio ma ostatnią szansę na normalne życie

Maksio przeszedł szczegółowe badania, przede wszystkim tomograf, który wykazał, że ucisk na rdzeń kręgowy psiaka jest bardzo silny.

Ucisk na rdzeń kręgowy był bardzo silny, jednak był cień szansy, że piesek po operacji znów może stanąć na nogi. Zdecydowaliśmy się na operację, a w międzyczasie zorganizowaliśmy dla niego wózeczek. Teraz Maksio przechodzi bardzo intensywną rehabilitację – czytamy we wpisie przytuliska.

I właśnie tu potrzebna jest nasza pomoc. Leczenie Maksia jest bowiem bardzo kosztowne, a organizacja ma pod swoją opieką także inne potrzebujące psiaki. W związku z tym zorganizowana została zbiórka na pomoc Maksiowi, dzięki której każdy z nas może dodać cegiełkę od siebie.

- Dziękuję opiekunom i wam za walkę dla niego.
- Pomóżmy. Czasem bezsilność jest ogromną tragedią.
- Kto jak nie my – piszą komentujący.

Mocno trzymamy kciuki, aby leczenie i rehabilitacja przyniosły oczekiwane efekty i żeby Maksio znów mógł stanąć na czterech łapkach.

Źródło: Facebook.com, Przytulisko Głowno

Czytaj także:
Ta psia dziewczynka błaga o pomoc. To dla niej ostatnia szansa
Psiak bawił się na podwórku i nagle przestał chodzić. Zrozpaczona opiekunka błaga o pomoc
Właściciele nie dawali mu żadnych szans i chcieli go uśpić. Udowodnił, że się mylili
 

Redakcja poleca

REKLAMA