Utrata ukochanego opiekuna jest największym ciosem dla każdego zwierzęcia. Zwłaszcza wtedy gdy pozostają całkiem same i nie ma się kto nimi zaopiekować. Właśnie tak dramatyczna sytuacja przytrafiła się tej psince. Trudno się dziwić ogromnemu bólowi, jaki dostrzegamy w jej oczach. Ten smutasek stracił właścicielkę, a za chwilę może trafić do schroniska. Mamy ostatnią szansę, aby mu pomóc.
Ten smutasek stracił właścicielkę
Stowarzyszenie Rozmerdany Dwór opublikowało na swoim facebookowym profilu zdjęcia niezwykle smutnego psiaka. Ten cudak przeszedł prawdziwy dramat, ponieważ musiał pożegnać ukochaną właścicielkę.
Zmarła właścicielka. Piesek w typie sznaucera, 3 latka – pękło mu serce, tęskni, nie radzi sobie – pisze stowarzyszenie.
Najgorsze jest jednak to, że ten biedak został zupełnie sam. Nie ma się bowiem kto nim zająć, a zegar tyka – jeszcze chwila i trafi do schroniska.
Zostało mu mało czasu, rodzina go nie chce zatrzymać. Zostanie oddany do schroniska – dodaje stowarzyszenie.
Psiak błaga o pomoc. Wystarczy dom tymczasowy, w którym będzie mógł spokojnie poczekać na pełną adopcję. Azyl będzie dla niego bowiem bardzo traumatyczny, zważywszy na to, jak wiele już musiał przejść.
Tylko zobacz, jaki to cudowny psiak.
Adopcja psa – ten smutasek pilnie szuka domu
Ten cudak ma zaledwie 3 lata. Jest wykastrowany i zaszczepiony. Dotychczasowa opiekunka bardzo o niego dbała, nie będzie zatem sprawiał problemu nowym właścicielom.
Jeśli chciałbyś zapewnić psiakowi schronienie lub chociaż dom tymczasowy, zadzwoń pod jeden z numerów telefonów: 602 268 172 lub 784 939 485. A nawet jeżeli nie możesz przygarnąć go pod swój dach, wciąż jesteś w stanie mu pomóc. Wystarczy, że udostępnisz informację na jego temat, aby dotarła do jak najszerszego grona odbiorców. Dzięki temu szybciej znajdzie dom, a czas ma tu ogromne znaczenie.
- Jaki cudny, kochany piesek.
- Taka trauma – brak pani i nowe, nieznane miejsce.
- Jaki kochany i bardzo smutny – piszą komentujący.
Mamy nadzieję, że już niedługo w tych oczkach zagości radość. Trzymamy kciuki, aby ten smutasek szybko znalazł nowy domek i kochającego opiekuna, który ukoi jego złamane serduszko.
Źródło: Facebook.com, Stowarzyszenie Rozmerdany Dwór
Czytaj także:
Jej pani umarła, a konkubent kobiety próbował pozbyć się psinki w najgorszy możliwy sposób. Przeżyła dramat
Jego pan umarł, a to był dopiero początek kłopotów Misia. Historia tego psiaka wyciska łzy z oczu
Fizia ma ogromnego pecha. Została sama jak palec i nie radzi sobie w nowej sytuacji