Badania dr. Carola Greenwooda z Uniwersytetu w Toronto dowodzą, że nadmiar soli w potrawach wpływa na osłabienie pamięci ludzi w podeszłym wieku. Naukowiec w ciągu trzech lat gromadził dane dotyczące zwyczajów kulinarnych grupy 1262 seniorów. Okazało się, że osoby, które spożywały największą ilość soli i prowadziły siedzący tryb życia gorzej rozwiązywały zadania pamięciowe niż ludzie używający mniej soli i aktywni fizycznie.
Wyniki badań dr. Greenwooda mają ogromną wartość z punktu widzenia zdrowia publicznego krajów wysoko rozwiniętych, w których powszechne są przekąski z dużą zawartością soli (chipsy, paluszki, krakersy).
Podobne badania przeprowadzone przez brytyjskich naukowców wykazały, że nie tylko seniorzy powinni unikać nadmiernego solenia potraw. Na nadmierne spożycie soli narażone są także dzieci między pierwszym a trzecim rokiem życia. Niewłaściwa dieta prowadzi do uszkodzenia nerek oraz utrwalenia nawyku nadużywania soli. Eksperci biją na alarm – dzienna dawka soli w pożywieniu malucha nie powinna przekraczać 0,8 mg.
Zgodnie z polskimi normami dzienne zapotrzebowanie organizmu na sól wynosi 5 mg, podczas gdy średnie dzienne spożycie soli w Polsce jest czterokrotnie wyższe.
Sól jest niezbędnym składnikiem odżywczym. Dostarcza organizmowi jonów sodu, które odgrywają istotną rolę w wielu procesach życiowych, dlatego nie można całkowicie wyeliminować tego artykułu spożywczego z diety.
Eksperci z Mayo Clinic w Rochester zalecają urozmaicenie diety owocami i warzywami, unikanie gotowych produktów z dużą zawartością soli oraz zastępowanie soli ziołami w celu ograniczenia spożycia tej substancji.
Polecamy też: Biomateriał odbudowuje układ nerwowy
Źródło: Rzeczpospolita, 31.08.2011/np