Jak przetrwać zimę bez dodatkowych kilogramów?

Fitness klub może być prowadzony przez każdą osobę nawet taką, która nie posiada specjalistycznego wykształcenia w zakresie fitness.
Zimowa aura sprzyja leniuchowaniu. Preferujemy wieczory z herbatką, dobrym filmem i ciepłym kocem, a do tego jeszcze jakieś smakołyki. To jednak najprostsza droga do przybrania na wadze. Jak sobie poradzić z dodatkowymi kilogramami i jak ich uniknąć?
/ 28.12.2010 09:33
Fitness klub może być prowadzony przez każdą osobę nawet taką, która nie posiada specjalistycznego wykształcenia w zakresie fitness.

Wykorzystaj przetwory

Letnie i jesienne zbiory doskonale nadają się na zimową porę. Zamrożone lub zasuszone grzyby mogą być świetną bazą do przygotowania niskokalorycznej zupy. W roli smacznej i dostarczającej niewielu kilokalorii potrawy sprawdzi się także kwaszona kapusta z grzybami (o oba produkty nietrudno o tej porze roku). Kwaszone ogórki również zawierają niewiele kalorii, a mogą urozmaicić smak sałatek.

Sprawdź: Czy wiesz jak ograniczyć cukier w diecie?

Jeśli nagromadziliśmy zapasy w postaci przetworów z borówek czy jagód - wykorzystajmy je teraz. Konfitura z borówek doskonale komponuje się z chudymi mięsami, np. cielęciną. Słoiczek letnich jagód wzbogaci smak chudego, twarogowego sera czy jogurtu naturalnego.

Mrożonki

Zimą trudno o świeże warzywa, a jeśli już pojawiają się na sklepowych półkach, to zazwyczaj ich cena napawa przerażeniem. Warto zainteresować się zawartością zamrażalek.

Mrożone warzywa i owoce doskonale zachowują swoją wartość odżywczą. Ich niewątpliwą zaletą jest cena. Często są one tańsze od produktów sprowadzanych z zagranicy, gdyż są to nasze rodzime warzywa i owoce. Zostały zebrane latem i na jesieni i poddano je jedynie procesowi mrożenia. Niskokaloryczna będzie fasolka żółta i zielona, brukselka, szpinak, kalafior czy brokuły.

Unikajmy mieszanek warzywnych, które przed spożyciem należy tylko wrzucić na patelnię. Producenci zazwyczaj dodają do produktu tłuszcz, co wpływa na kaloryczność potrawy.

Najlepiej jest przygotowywać warzywa metodą gotowania na parze, ponieważ wtedy zachowują najwięcej cennych witamin i składników mineralnych.

Lubisz czekoladę...

… i jednocześnie ciężko jest Ci się opanować przed konsumpcją kolejnego kawałeczka? Zakup kalendarz adwentowy z miniaturowymi smakołykami. Taki kalendarz (pod warunkiem, iż założysz zjadanie jednej czekoladowej figurki dziennie), to świetny pomysł na trening silnej woli. Kaloryczność każdej czekoladki to nie więcej niż 50 kalorii. 

Polecamy: Odchudzanie - fakty i mity

Nie musisz się więc obawiać o sylwetkę. Istotne jest także ustalenie „harmonogramu zjadania słodkości”. Jeśli kalendarz zakupisz w połowie grudnia, nie wyjadaj „zaległych” czekoladek. Spożyj natomiast jedynie tą, która przysługuje Tobie w konkretnym dniu. „Nadrabianie słodkich zaległości” ułatwi uzyskanie dodatniego bilansu energetycznego, co zaobserwujesz na wadze, jako kolejny kilogram.

Redakcja poleca

REKLAMA