Fot. Fotolia
Zdaniem wielu ekspertów najlepszą porą na trening jest popołudnie, a dokładniej godziny pomiędzy 15:00 a 17:00. O tej porze dnia temperatura ciała podnosi się, dzięki czemu mięśnie i ścięgna są lepiej przygotowane do wysiłku. Także mięśnie i serce są bezpieczniejsze niż rano, a mniej zmęczone niż wieczorem.
Ponadto posiłki poprzedzające trening pozwoliły nagromadzić już pewny zapas glikogenu, zapewniający energię do ostatniej minuty treningu. Koktajl mleczny na bazie płatków owsianych to idealna propozycja na posiłek przedtreningowy, który z łatwością zabierzemy ze sobą z domu i spożyjemy na 2 godziny przed rozpoczęciem treningu. Ponieważ powinien być to już nasz 3 posiłek w ciągu dnia, nie musi być on bardzo obfity.
Odpowiednia ilość węglowodanów zapewni nam zastrzyk energii, a antyoksydanty pomogą zneutralizować uwalniane w czasie ćwiczeń wolne rodniki. Po treningu sok owocowy dostarczy nam niezbędnych cukrów prostych do szybkiego uzupełnienia zapasów glikogenu, natomiast porcja ryby dostarczy nam białka, potrzebnego po intensywnym treningu do budowy mięśni.
Zobacz także: Jak zadbać o odpowiedni poziom cukru podczas treningu?
Posiłek przed popołudniowym treningiem
Przed treningiem (14.00) – koktajl truskawkowo – bananowy
- 60 g płatków owsianych
- 2 szklanki mleka o 2% zawartości tłuszczu
- duża garść truskawek
- banan
- siemię lniane
Posiłek po popołudniowym treningu
Po treningu (18.30) – łosoś z kaszą jęczmienną i szpinakiem oraz szklanka soku pomarańczowego (250ml)
- 175 g pieczonego łososia
- 85 g kaszy jęczmiennej
- duża garść blanszowanego szpinaku
Autorem przepisów jest Anna Różyk, dietetyk współpracujący z marką Lubella.
Zobacz także: 4 nawyki, które niszczą efekty treningu