Mazowieckie szlaki rowerowe - Puszcza Kampinowska

Mazowieckie szlaki rowerowe - Puszcza Kampinowska
Puszcza Kampinowska jest jednym z największych kompleksów leśnych na Mazowszu. Proponowana trasa zatacza pętlę wokół jej wschodniej części. Po drodze zobaczymy nie tylko malownicze wydmy i bagna, ale również ciekawe pamiątki przeszłości. Do najcenniejszych należy kościół w Brochowie.
/ 01.06.2010 17:52
Mazowieckie szlaki rowerowe - Puszcza Kampinowska

W Granicy, na skraju puszczy urządzono parking i obszerne miejsce wypoczynku. Ośrodek Dydaktyczno-Muzealny z muzeum przyrodniczym znajduje się 0,5 km dalej na wschód. Prowadzi tam asfaltowa droga.

Sprzed muzeum jedziemy dalej na schód, za zielonymi znakami szlaku rowerowego. Piaszczysta droga prowadzi skrajem najstarszego piszczańskiego obszaru ochrony ścisłej, utworzonego w 1936 r. Tu, na ponad 230 ha wiekowe bory mieszane przeplatają się z olsami o bujnym runie. Są to jedna z najdorodniejszych drzewostanów w całym parku narodowym.

Na zakręcie szlaków (w prawo) zaczyna się piaszczysty odcinek drogi, który doprowadzi nas do asfaltu. Szosa prowadzi dalej w stronę wydmowych wzniesień, Po prawej stronie widać potężne graby i sosny na obszarze ochrony ścisłej „Nart”. Wiosną na stokach wydm pięknie kwitną konwalie.

Jedziemy teraz na północ asfaltową drogą pomiędzy zabudowaniami wsi Górki. Szosa przecina Łasicę. W przeszłości była to niewielka rzeka; po przeprowadzonych w XIX i XX w. melioracjach stała się najdłuższym z puszczańskich kanałów w sieci odwadniającej bagna na potrzeby rolnictwa. W efekcie doprowadziło to do przesuszenia wielu obszarów i zakłócenia stosunków wodnych.

Na skraju lasu napotykamy żółty szlak rowerowy. Jedziemy zgodnie z jego znakami na północ. Szutrowa droga przecina północny pas wydmowy, będący imponującym kompleksem pozrastanych ze sobą wydm parabolicznych.

Skręcamy w lewo, za znakami zielonych szlaków rowerowego i pieszego. Jedziemy wzdłuż północnego skraju puszczy. Przed wiekami szlak ten był najbliższą koryta Wisły drogą, która pozostawała sucha nawet podczas największych powodzi.

Dojeżdżamy do Poleskich Dębów. Przed laty znajdowała się tu polana, na której wyrosła grupa dorodnych dębów. Potężne drzewa o rozgałęzionych koronach liczą sobie ponad dwieście lat. Nieco dalej na zachód, przy szlaku dostrzegamy krzyż na mogile żołnierzy AK. We wrześniu 1944 r. partyzanci stoczyli tu zwycięską potyczkę z oddziałem niemieckim.

Zobacz także: Na południe od Krakowa - Śladami I wojny światowej

Na skraju lasu znajduje się duży węzeł szlaków, leśny parking i miejsce odpoczynku. Zielony szlak rowerowy opuszcza granice parku narodowego. Początkowo prowadzi na północ, do przysiółka Nowiny, gdzie skręca na Zachów. Jedziemy wśród sosnowych młodników i rozsianej miedzy nimi letniskowej zabudowy. Miejscami otwierają się widoki na dolinę Wisły.

Za mostkiem szlak dwukrotnie ostro skręca. Jedziemy przez grunty wsi Kromnów. Szlak prowadzi cały czas na zachód, pomiędzy piaszczystymi wzniesieniami Kurlandzkiej i Czerwińskiej Góry a Kanałem Kromnowskim i urozmaiconą rosochatymi wierzbami doliną Wisły.

Szlak przecina asfaltową drogę. Jej nazwa nawiązuje do lata 1940 r., kiedy to puszczańskim traktem przemieszczały się ciągnące pod Grunwald wojska polskie. To Droga Jagiełły.

Jedziemy nią dalej wzdłuż Kanału Kromnowskiego. Przy drugim mostku szlak ostro skręca w lewo, za niewielkim garbem wydmowym w prawo, a po kolejnym kilometrze jeszcze raz w lewo. Gruntowa droga wśród pól, łąk i zagajników prowadzi dalej prosto na południe.

Drugi raz w ciągu dzisiejszego dnia przejeżdżamy nad kanałem Łasica. W centrum wsi – za ogrodzeniem – kryje się klasycystyczny dwór z początku XIX w. W Tułowicach znajduje się również stacyjka muzealna linii kolejki wąskotorowej.

Zielony szlak rowerowy kluczy wzdłuż ogrodzenia dworu, a następnie przez las wyprowadza na pola i łąki nad Bzurą. Mijamy wieś Brochów i na rozjeździe dróg szlak skręca w lewo. Po chwili znaki odbijają w prawo, prowadząc do Żelazowej Woli. Trzymamy się szutrowej drogi, która przecina asfalt i wśród luźno rozrzuconych domów kieruje się na południowy wschód. Po 2,5 km dołączy do niej wracający z Żelazowej Woli szlak rowerowy. 

Zobacz także: Rowerem przez Małopolskę - Przez pola, łąki i leśne rezerwaty

Za przysiółkiem Kirsztajnów szlak zanurza się w lesie, co po długiej jeździe w otwartym terenie stanowi miłą odmianę. Za lasem trasa zbliża Siudo krawędzi pradoliny Wisły. Po ok. 2,5 km szlak skręca na północ, w asfaltową drogę prowadzącą do Granicy, mety naszej wycieczki.

Długość: 55 km; czas: 6 godz.; trudność: łatwa
Główne punkty trasy: Granica – Górki – Droga Jagiełły – Tułowice – Brochów – Wólka Smolana – Granica

    

Źródło: Samorząd Województwa Mazowieckiego

Redakcja poleca

REKLAMA