Nadmierna kontrola
Już samo spojrzenie na wychudzone modelki pozwala przypuszczać, że diety zabijają przyjemność płynącą z seksu i zmysłowości. Dotyczy to nie tylko obserwatora. Jest to przypuszczenie mające poważne podłoże naukowe. Psycholodzy wiedzą już od dawna, że asceza praktykowana w jednej dziedzinie życia szybko przenosi się na inne.
Kto zatem nie czerpie żadnej przyjemności z jedzenia i picia i zwraca uwagę głównie na kalorie, ten nie potrafi również beztrosko cieszyć się seksem. Jest to fenomen psychologiczny. Gdy ludzie tracą przyjemność z doznań seksualnych, wkrótce zaczynają gardzić przyjemnością w sensie ogólnym i dlatego diety jako zabójcy przyjemności płynącej z jedzenia ostatecznie stają się także zabójcami radości z seksu.
Zobacz także: Jak obliczyć prawidłową wagę ciała?
Korzyści z krągłości
Ponadto kobieta w trakcie i po menopauzie, gdy poprzez diety pragnie zredukować swoje komórki tłuszczowe, zaczyna „bojkotować” pożądanie również z fizjologicznego punktu widzenia. A przecież to właśnie jej komórki tłuszczowe produkują żeński hormon estrogen, a tym samym jako producenci estrogenu zastępują przestające działać jajniki.
Konsekwencją tego jest fakt, iż kobieta stosująca błyskawiczną dietę oprócz swoich krągłości traci również przyjemność płynącą z seksu. Jeśli zatem po wejściu w okres menopauzy pragnie być jeszcze aktywna seksualnie i nie chce zmieniać swego stylu na smutny i typowy dla babć w plisowanych spódnicach, falbaniastych koszulach i z wyblakłymi siwymi włosami, powinna lepiej zrezygnować z diet.
Zobacz także: Jak zwalczyć nadwagę zdrowo i skutecznie?
Artykuł jest fragmentem książki: Rajska dieta. Jak żyć, gotować i szczupleć we dwoje, Jörg Zittlau, wyd. Helion.