Dieta Wojowniczki

Dieta Wojowniczki
Nie ma chyba kobiety, która nie próbowała się odchudzać. W dążeniu do ideału nie ma nic złego. Niestety w natłoku informacji kobiety często sięgają po szkodliwe metody. Każda z nas tak naprawdę jest Wojowniczką. Podczas walki pamiętajmy jednak o tym, że najważniejsze jest nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Jeśli o to zadbamy, piękny wygląd przyjdzie sam. Poznaj dietę Wojowniczki.
/ 10.06.2010 09:16
Dieta Wojowniczki

Dodatkowe kilogramy są dla nas ogromnym problemem. Jest jednak na to sposób – trzeba wypowiedzieć im wojnę.

Strategia bitewna

Każda z nas przynajmniej raz w roku podejmuje decyzję: odchudzam się! Próba zmiany nawyków żywieniowych jest w gruncie rzeczy prawdziwą bitwą. W pierwszej kolejności wyznacza się cel, jaki chce się osiągnąć. Następnie odpowiednią strategię, czyli dietę. Trzeba pamiętać, że walczy się nie tylko z własnymi słabościami. Najgorsza jest dezinformacja. Pojawiło się mnóstwo diet, m.in. Atkinsa, kopenhadzka, „głodówki”. Może i dają one szybkie efekty, ale to zwycięstwo pozorne. Kilogramy wracają, a skutki dla zdrowia są fatalne. Prawdziwa Wojowniczka nie chce być słaba i pozbawiona energii. Zależy jej też na wyglądzie, a to on właśnie najbardziej ucierpi na skutek nieodpowiedniej diety. Wszelkie błędy żywieniowe odbijają się na skórze włosach i paznokciach.

Druga skóra

Wojowniczka tworzy swoją strategię zgodnie z celem, który chce osiągnąć. Musi, więc wziąć pod uwagę swój wiek i stan zdrowia. To bardzo ważne, bo dobra dieta musi być idealnie dopasowana. Spośród wielu sposobów odżywiania specjaliści typują około siedmiu, które ich zdaniem są zarazem skuteczne jak i bezpieczne. Każdy z nich ma przynieść jakiś konkretny cel. Jednak jego osiągnięcie ma się odbyć bez szkody dla zdrowia. A więc w pierwszej kolejności Wojowniczka określa swojego wroga. Następnie rozpoczyna walkę.

1. Bez pomarańczowego pancerza

Najlepszym sposobem na pozbycie się tego defektu jest dieta antycellulitowa. Jej głównym składnikiem są cytrusy. Można je spożywać w dużych ilościach ponieważ są bardzo niskokaloryczne, a zarazem sycące. Są bogate w witaminy, pektyny i enzymy. Dzięki temu oczyszczają organizm z toksyn i poprawiają ogólny stan skóry.

2. W okresie menopauzy

Kobietom około 40 roku życia grozi ubytek masy kostnej i spada liczba hormonów żeńskich. Wzbogaca się więc dietę o odpowiednią dawkę fitohormonów i wapna. Dzięki temu kobieta nie tylko chudnie, ale również poprawi a się jej samopoczucie i powraca do formy.

3. Porządki

Świetny odpoczynek po kulinarnych ekscesach. W zaledwie trzy dni usuwa się toksyny zalegające w organizmie. Podstawa to same płyny – np. soki z warzyw, owoców i koktajle. To nie tylko świetny sposób na pozbycie się kilogramów. Dzięki takiej diecie dostarcza się organizmowi solidną dawkę substancji odżywczych.

4. Legalny doping

Dieta poprawiająca przemianę materii trwa siedem dni. Menu każdego dnia opiera się na innym produkcie. Kolejno jest to koktajl mleczny, ryż, brokuły, ziemniaki, owoce morza, warzywa, cytrusy. Dieta dostarcza organizmowi sporą dawkę witamin i składników mineralnych. Przyspiesza dzięki temu przemianę materii i usuwa toksyny z organizmu.

5. Zły cholesterol

Podstawą są produkty, które obniżają poziom cholesterolu. Jest to program oparty o kuchnię śródziemnomorską. Podstawę posiłków stanowią warzywa, owoce, ryby, owoce morza, pieczywo pełnoziarniste, kasze, makarony, oliwa z oliwek.

6. Złe nawyki

Nie ilość jedzenia nam szkodzi, ale złe nawyki żywieniowe. Przynajmniej według Michela Montignaca. Jego program żywieniowy składa się z dwóch faz. W pierwszej zrzucamy kilogramy, w drugiej skupiamy się na utrzymaniu wagi. Ważne jest by unikać produktów, które podnoszą poziom cukru we krwi. Im mniejszy indeks glikemiczny tym lepiej.

Czytaj o diecie Montignaca

7. Choroby cywilizacyjne

W diecie dr Marka Bardadyna obowiązuje bardzo prosta zasada – minimum kaloryczności, maksymalna zawartość witamin i minerałów. Podstawę diety stanowią naturalne koktajle o dużej zawartości przeciwutleniaczy. Dzięki temu oczyszczamy organizm. Jest ona szczególnie polecana osobom z miażdżycą, podwyższonym cholesterolem, cukrzycą, nadciśnieniem, osteoporozą, alergią i zespołem przewlekłego zmęczenia.

Czytaj o diecie dr Bardadyna

Dwie drogi

Trzeba pamiętać, że dobra strategia to połowa sukcesu. Drugą połowę stanowi właściwe wdrożenie jej w życie. Oczywiście można podejmować samodzielne próby, choć jest to trudne i wymaga samodyscypliny. Częstym problemem podczas stosowania diety w domu jest znalezienie odpowiednich produktów. W rezultacie zastępuje się je mniej wartościowymi. Prawdziwej Wojowniczki to na pewno nie zadowoli. Jest ona świadoma swoich celów i zrobi wszystko, by je zrealizować. Jeśli będzie miała problem, wybierze się do dietetyka, by wspólnie ustalić dietę. Wojowniczka jest profesjonalistką. Zdaje sobie sprawę z tego, że dobrze jest zaufać specjalistom. Zrobi wszystko, żeby tracenie zbędnych kilogramów nie odbiło się negatywnie na jej zdrowiu.

Źródło: SmartPR

Redakcja poleca

REKLAMA