Jak nie mogę czegoś jeść, to mam na to ochotę jak cholera. Zazwyczaj z tego powodu dietetycy unikają zakazywania jedzenia konkretnych pokarmów. Przecież wszystkie doskonale wiemy, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Dlatego takie postępowanie może odnieść zupełnie odwrotny efekt. Jakie? Sprawić, że zaczniesz się objadać, co w konsekwencji może prowadzić do nadwagi. Więc jeżeli masz ogromną ochotę na ulubiony deser, to zjedz go, bo za kilka dni i tak to zrobisz. A do ulubionego tiramisu dodasz jeszcze czekoladę i słodką bułkę. Nie dajmy się zwariować. Wszystko jest dla ludzi!
Sytuacja wygląda trochę inaczej jeżeli starasz się zgubić kilka nadprogramowych kilogramów. Trzeba wziąć się w garść i unikać - oczywiście w miarę możliwości niektórych produktów spożywczych. Dzięki temu unikniecie m.in. nagłych napadów głodu. Jeden przykład opisuje mechanizm, którym kierujemy się w czasie zakupów, ale to serio zostało udowodnione naukowo.
7 drobnych zmian, dzięki którym zaczniesz zdrowo jeść
1. Przekąski, które zawierają tylko węglowodany
Kiedy jesz krakersy, chleb, suche płatki owsiane lub wafle ryżowe to organizm przekształca węglowodany w cukry proste i wysyła je bezpośrednio do krwiobiegu. W odpowiedzi organizm (w pośpiechu) wydziela insulinę, która dodatkowo pomaga organizmowi wchłonąć cukier.
Zamiast tego jedz przekąski, które zawierają kombinację węglowodanów, zdrowych tłuszczów i białek. Następnym razem spróbuj zjeść kromkę pełnoziarnistego chleba z masłem orzechowym i bananem. Dobrym pomysłem będzie również chudy twarożek z pełnoziarnistymi krakersami. Nie zapominaj, że przekąska to zrównoważony mini posiłek, który powinno się spożywać w ciągu dnia, aby uniknąć wilczych napadów głodu, więc nie lekceważ go.
2. Mrożone (gotowe) posiłki
Aby gotowe posiłki mogły być przez długi czas przechowywane w zamrażarce, producenci żywności dodają do nich duże ilości środków konserwujących np. sód, który zatrzymuje wodę w organizmie. Jakby tego było mało, gotowe jedzenie ma zazwyczaj małą objętość i bardzo dużo kalorii.
Nie dotyczy to oczywiście produktów, które sama zamrozisz. Dlatego, jeżeli nie masz czasu na codzienne gotowanie pełnowartościowych posiłku, to rób je raz w tygodniu i zamrażaj. To samo dotyczy sezonowych warzyw i owoców. Znacznie lepiej samodzielnie przygotować takie mieszanki. Dzięki temu wiesz dokładnie, co znajduje się w środku.
6 małych błędów niweczących efekty odchudzania
3. "Odtłuszczone" jedzenie
Najnowsze badania sugerują, że ludzie mają tendencję do jedzenia 30% więcej, jeżeli wiedzą, że jedzenie jest "odtłuszczone", "bez cukru" lub "fit". Jaki jest problem z tymi produktami? Twórcy żywności usuwają tłuszcz z danego produktu, ale efektem ubocznym tego procesu jest usuwanie również innych smaków. Aby zrekompensować te straty, często dodają cukru, ale na to już nikt nie zwraca uwagi.
Znacznie lepiej jest jeść zdrowe tłuszcze z umiarem. Oznacza to, że bardziej wartościowe będą świeże warzywa z guacamole lub hummusem. Zamiast odtłuszczonego jogurtu.
11 najlepszych źródeł białka innych niż mięso
4. Sztuczne słodzone napoje i soki owocowe
Żegnaj dieto! Każdy słodki napój, który ma zero kalorii, swój słodki smak zawdzięcza sztucznym słodzikom. Są ludzie, których mózgi są połączone w taki sposób, że słodziki wzmacniają u nich pragnienie. Wbrew pozorom to błędne koło. Pijąc słodki napój, wydaje się nam, że oszukamy głód na słodycze, a w konsekwencji to powoduje jeszcze większy apetyt na mały deser.
Jeżeli nie możesz zrezygnować z gazowanych napojów, to wybierz wodę z bąbelkami. Nie ma kalorii, ale bąbelki wywołają uczucie sytości. Dzięki temu będziesz mniej jadła.
5. Produkty zbożowe w opakowaniach XL
To samo dotyczy przekąsek kupowanych w pakietach. Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Cornell University Food and Brand Lab, statystycznie zużywamy ok. 22% więcej produktu jeżeli korzystamy z większego opakowania. Kiedy ludzie wiedzą, że mają więcej jedzenia, podświadomie jedzą więcej. Ta sama zasada dotyczy zakupów. Jeżeli mamy do wyboru makaron w mniejszym i większym opakowaniu, zazwyczaj wybieramy ten drugi.
Tutaj nie chodzi o to, żeby nie korzystać z promocji i wydawać więcej na jedzenie. Raczej chodzi o to żeby generalni jeść mniej. Jeżeli masz ochotę na ciastko, to wyjmij sobie z opakowania tyle ile chcesz zjeść, a resztę schowaj. Nigdy nie jedz z pudełka, bo wtedy zawsze zjesz więcej. Co to daje? Dzięki temu nie wpadasz w pułapkę własnego umysłu, który chce zjeść więcej mimo tego, że czujesz się najedzona.
Czy zdrowe jedzenie naprawdę jest droższe?
6. Alkohol
Dieta i alkohol to dwie rzeczy, które nigdy nie idą w parze. Oczywiście istnieją trunki, które mają mniej kalorii niż pozostałe, ale po prostu alkohol nie wspiera utraty wagi – wyjątkiem może być kieliszek (nie butelka) czerwonego wytrawnego wina 2-3 razy w tygodniu. Napoje wyskokowe zawiera puste kalorie, które nie wypełniają żołądka i nie dostarczają żadnych wartości odżywczych. Jakby tego było mało, łagodzą determinację, więc jesteś bardziej skłonna do przejadania się i sięgania po niezdrowe jedzenie. Przecież nikt po zakrapianym wieczorze nie sięga po sałatkę, wtedy mamy ochotę na pizzę.
10 produktów wspomagających apetyt