Błędne koło odchudzania

Według badań naukowców z North Carolina University, aż 46% kobiet ma kształt sylwetki typu papryka /fot. Fotolia
Czy zakaz spożywania niektórych produktów w diecie ma sens i w jaki sposób ludzie reagują na ograniczenia dietetyczne? Dowiedz się, kogo najczęściej dotyczy „błędne koło” odchudzania.
/ 11.05.2011 13:40
Według badań naukowców z North Carolina University, aż 46% kobiet ma kształt sylwetki typu papryka /fot. Fotolia

Zakazany owoc

Wszystko zaczyna się od Adama i Ewy. Ewa zapragnęła zjeść jabłko, jak tylko dowiedziała się, że jest to zakazane. Ten sam problem dotyczy diet. Jak tylko jakiś produkt staje się zakazany, mamy na niego większą ochotę niż wcześniej. A kiedy zjadamy te zakazane produkty i odczuwamy z tego powodu poczucie winy, często doprowadza nas to do pochłaniania ich w dużych ilościach, gdyż wkrótce znowu nie będziemy mogli ich jeść. W badaniu, które przeprowadziłam z nastoletnimi dziewczętami w Izraelu, okazało się, że napady objadania się występowały trzy razy częściej wśród dziewcząt stosujących niezdrowe środki kontroli
wagi (45%) niż wśród innych dziewcząt (15%).

Przeczytaj: Jak się przygotować do odchudzania?

Kto wpada w błędne koło?

Każdy, kto kiedykolwiek był na diecie, może powiedzieć coś na temat tego błędnego koła. Różni ludzie reagują na ograniczenie produktów oraz głód, objadając się w różnym stopniu, ale ogólnie rzecz biorąc, napady objadania się są powszechniejsze wśród nastolatków stosujących niezdrowe metody kontroli wagi, mających niską samoocenę lub też negatywny stosunek do własnego ciała, a także u tych, dla których objadanie się jest sposobem na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami emocjonalnymi lub społecznymi.

Zobacz też: Nie traktuj diety jako tymczasowej zmiany

Fragment pochodzi z książki „Mamo, czy jestem grubasem? Przekonaj nastolatka do zdrowej żywności i ćwiczeń” Dianne Neumark-Sztainer (Wydawnictwo Helion, 2009). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA