Jak opanować chłopaka, który wpada w szał?

Mój chłopak raz na jakiś czas wpada w szał z błahego powodu. Co robić? Czy okazjonalne wybuchy złości wymagają konsultacji ze specjalistą? Zapytaliśmy psychoterapeutkę Monikę Wysotę!
/ 06.08.2014 13:18

kłótnia

fot. Fotolia

Witam!

Mam 32 lata, od 5 lat żyję w związku z o rok starszym chłopakiem. Zazwyczaj układa nam się dobrze, jednak raz na jakiś czas Paweł wpada w szał i trudno jest mi go opanować. Czy to normalne?

Paweł to na co dzień bardzo spokojny facet: ma dobrą pracę, sporo zarabia, ale nie żyje w stresie. Ja także jestem raczej pogodną osobą i staram się wprowadzać w nasz związek optymistyczne akcenty. Mimo to czasem zdarza się jednak, że Paweł zaczyna się z jakiegoś powodu denerwować, wpada w szał i sam się w tej złości nakręca.

Powód jest na ogół błahy: a to ktoś przebiegnie na czerwonym świetle, gdy jedziemy samochodem, a to o niepozmywane naczynia albo brudne lustro w łazience. Wydaje mi się, że kiedyś się tak nie zachowywał, ale nie potrafię wskazać elementu, który tak bardzo zmieniłby jego zachowanie (wciąż ma tę samą pracę, znajomych, dom itp.).

Zastanawiamy się nad ślubem, ale przyznam, że z powodu jego napadów mam coraz większe wątpliwości… Co powinnam zrobić? Czy namawiać go na wizytę u specjalisty?

Zobacz też wątek o nerwicy na forum Commed!

Na pytanie odpowiada psycholog, psychoterapeuta Monika Wysota:

Pisze Pani, że powód wybuchów złości Pani chłopaka jest błahy i pewnie tak to spostrzega jego otoczenie. Być może zaobserwowane i wymienione przez Panią powody są tylko tak zwanymi czynnikami zapalnymi, które wywołują ów napady złości u Pani chłopaka, jednak prawdziwa przyczyna tkwi zupełnie w innym miejscu.

Zastanawiam się, co Pani rozumie pod słowem „szał”.  Jak dokładnie zachowuje się Pani chłopak podczas takiego napadu złości – co mówi, co robi, co Pani mówi, robi? To informacje są ważne i potrzebne dla pełnego zrozumienia problemu i znalezienia jego rozwiązania.

Czy Pani chłopak wpada w szał tylko przy Pani, w Pani towarzystwie, czy również w przebywając ze znajomymi, w pracy, czy w innych sytuacjach, przy innych osobach? Jeśli tylko w Pani obecności, być może powód tego leży w Państwa relacji? Dlatego też pomysł z namówieniem chłopaka na wizytę u specjalisty jest bardzo dobry.

Myślę, że dobrze byłoby, gdybyście Państwo poszli tam razem. Po pierwsze dlatego, że być może dzięki temu Pani chłopak zechce pójść do specjalisty. Mężczyźni mniej chętnie niż kobiety korzystają z pomocy medycznej. Po drugie, Pani spostrzeganie problemu chłopaka może być bardzo cenne, a poza tym być może będzie Pani mogła w jakiś sposób pomóc chłopakowi w przezwyciężeniu tego problemu.

Zobacz też: Mój partner woli spędzać czas z psem niż ze mną!

Redakcja poleca

REKLAMA