Dlaczego większość mężczyzn chce mieć dużego penisa?

Wielkość penisa nie ma wpływu na satysfakcję z seksu. Mimo to większość panów chciałoby mieć dużego członka. Dlaczego?
/ 08.09.2014 13:15

seks penis

fot. Fotolia

Wielkość penisa nie wpływa na płodność ani zadowolenie partnerki

Nie od dzisiaj wiadomo, że jednym z najbardziej oczywistych atrybutów mężczyzny jest… jego penis. Czy jest jednak najistotniejszy?

Rozmiar członka, w granicach umożliwiających odbycie stosunku, nie ma znaczenia ani dla płodności mężczyzny, ani dla satysfakcji seksualnej kobiety.

Wiemy o tym już od połowy XX wieku za sprawą badań pary amerykańskich seksuologów, W. Masters i V. Johnson, które były prowadzone na ok. 700 ochotnikach i ochotniczkach. Dlaczego więc wielkość członka niezmiennie budzi u mężczyzn aż takie emocje?

Prezentuj… broń!

Skoro mowa o klasycznych atrybutach męskości, warto cofnąć się w czasie… W społeczeństwach łowiecko-zbierackich tradycyjnym zajęciem mężczyzn było polowanie, a kobiet zbieranie roślin i owoców oraz zajmowanie się dziećmi.

Szybszy, silniejszy, lepiej polujący myśliwy był też bardziej atrakcyjnym partnerem seksualnym – to on przynosił do domu zdobycz. Ta zdolność, ściśle powiązana z szansami na przeżycie, związana była z posiadaniem odpowiedniej budowy ciała, wystarczającej masy mięśniowej oraz z cechami psychologicznymi: skłonnością do ryzyka, niską reaktywnością i odpornością na ból, a więc tym, co nazywamy odwagą i walecznością. Te cechy są z kolei oznaką wysokiego poziomu testosteronu i świadczą o odpowiedniej pracy jąder.

Społeczeństwa łowiecko-zbierackie niewiele wiedziały o chromosomach czy plemnikach. Jak wówczas mężczyźni mogli prezentować swoją siłę? Przewaga demonstrowana była poprzez chwalenie się swoim ciałem oraz… genitaliami. Nic więc dziwnego, że mężczyźni obdarzeni członkami o rozmiarach nieco mniejszych niż największe w okolicy co jakiś czas mają obawy, czy wartość ich męskości nie jest przypadkiem zagrożona na skutek niedostatecznego, ich zdaniem, rozmiaru wyposażenia.

Relacje z kobietami

Przekonanie, że atrakcyjność mężczyzny zależy w dużej mierze od atrybutów jego członka, jest głęboko zakorzenione w kulturze. Nie jest dziwne zatem, że mężczyźni unikają sytuacji, w których istnieje choć potencjalne ryzyko, że partnerka oceni jego członek jako mało atrakcyjny.

Oczywistością wydaje się stwierdzenie, że skoro mężczyźni różnią się wzrostem czy obwodem szyi, to będą się różnić również rozmiarami członka. Satysfakcjonujący seks nie zależy od tabeli rozmiarów. To dowód wzajemnego dopasowania – zarówno pod względem budowy anatomicznej obojga kochanków, ale także umiejętności i odpowiedniego doboru pozycji seksualnych, pozwalających na spełnienie. Jeśli partnerzy stosują mechaniczne metody antykoncepcji, tj. prezerwatywy, ważny jest również ich właściwy dobór.

Skoro więc dobieramy rozmiar spodni, długość rękawów koszuli czy wielkość kołnierzyka w taki sposób, aby ubranie było należycie dopasowane do naszej sylwetki, to dlaczego nie poświęcić chwili na dobór odpowiedniej prezerwatywy?

Zobacz też: Prawidłowa długość członka - czyli jaka?

Co na niestandardowe wymiary?

O ile jeszcze jedno pokolenie wcześniej sukcesem było kupienie jakichkolwiek prezerwatyw, to współcześnie ich wybór może przyprawić o zawrót głowy. Choć teoretycznie doboru prezerwatywy można dokonać poprzez pomiar członka w stanie wzwodu, to jednak z uwagi na niedokładności pomiaru najbardziej praktycznym sposobem jest zakupienie kilku modeli i przymierzenie ich, jeszcze bez partnerki.

Ten sposób postępowania pozwala ponadto na przekonanie się, że zakładanie prezerwatywy jest naprawdę proste, a co za tym idzie – na nabranie pewności siebie przed planowanym zbliżeniem z partnerką.

Zobacz też: 4 mity na temat prezerwatywy!

Redakcja poleca

REKLAMA