Zdjęcia ślubne i fotograf na ślub - 5 błędów

Wybierasz styl sesji ślubnej oraz fotografa na ślub? Przeczytaj nasz poradnik! Dowiesz się jakich błędów związanych z fotografią ślubną uniknąć. Niech zdjęcia z tego szczególnego dnia będą piękną pamiątką na całe życie, a nie przykrym niezbyt estetycznym wspomnieniem...
/ 27.03.2013 19:24

1. Wybierasz fotografa z polecenia, nie przeglądając portfolio

Dlaczego portfolio jest tak ważne? Są przeróżne miejsca i różne światło. Na pewno zdjęcia w gotyckiej katedrze będą miały kompletnie inny klimat, niż te w nowoczesnym jasnym kościele. Warto zobaczyć, jak fotograf pracuje w różnych warunkach.

Jest wielu świetnych fotografów, ale nie ma jednego najlepszego. Dlaczego? Po prostu każdy ma inny styl, inny punkt patrzenia na wydarzenia. Często są to elementy nie do skopiowania. Dlatego przejrzyj spokojnie portfolio fotografa i wybierz tego, którego klimat zdjęć podoba ci się najbardziej. Nie ma sensu prosić fotografa A, aby zrobił zdjęcia w stylu fotografa B. To i tak najprawdopodobniej się nie uda, a Ty będziesz tylko rozczarowana. Lepiej od razu zwrócić się do fotografa B lub kogoś o jak najbardziej podobnym stylu fotografowania.

Mały, drewniany kościołek czy ślub na polanie w ostrym słońcu. Niezależnie od warunków oświetleniowych, fotograf musi poradzić sobie w każdej sytuacji. Zwróć uwagę, w jakich miejscach będą wykonywane Twoje zdjęcia i przyjrzyj się w szczególności podobnym w portfolio fotografa.

W wyborze fotografa ślubnego zdaj się na siebie i swojego partnera. Nie sugeruj się opinią koleżanki, która przekonuje cię, że jej fotograf był najlepszy na świecie. Ty planujesz ślub w katedrze, a koleżanka miała w drewnianym kościółku. I chociaż jej zdjęcia wyszły naprawdę pięknie, twoje niekoniecznie też muszą takie być. Zanim wybierzesz fotografa za namową koleżanki, sprawdź, czy styl w jakim wykonuje zdjęcia nadaje się do sesji, którą ty zaplanowałaś.

Pamiętaj, że każdy fotograf ma swój własny styl. Nie każ fotografowi wykonywać zdjęcia w stylu, w którym nie czuje się najlepiej. Lepiej poszukać innego, niż poczuć się rozczarowaną.

Zobacz też: Muzyka na ślubie

2. Czekasz zbyt długo, aby zarezerwować fotografa

Moja rada jest prosta, jeśli znalazłaś fotografa, w którego zdjęciach się zakochałaś, zarezerwuj go! Nie ma nic bardziej frustrującego niż usłyszeć, że u tego wypatrzonego termin jest zajęty. Zaczynasz zatem szukać substytutu. Kolejny też jest całkiem niezły, ale… też zajęty, następny też. W końcu zaczynasz stresować się brakiem czasu i wybierasz kogokolwiek, kto ma akurat wolną datę.

Zobacz też: Sesja zdjęciowa

3. Koncentrujesz się za bardzo na byciu fotografowaną

Dobry fotoreporter może uchwycić historię dnia, uczucia, intymne chwile przy jednoczesnym zachowaniu dystansu. To fantastyczne słyszeć reakcję par i widzieć wzruszenie, kiedy patrzą na zdjęcia nie wiedząc nawet, że było robione. Żadna poza nie zastąpi autentycznie uchwyconych emocji. Dlatego nie zawracaj sobie głowy pozowaniem i tym, jak wychodzisz na zdjęciach. Zatrudniłaś dobrego fotografa. To jego pracą i odpowiedzialnością jest, abyś wyglądała na nich jak najlepiej. Zaufaj swojemu fotografowi i ciesz się dniem.

Nie skupiaj się na pozowaniu, bądź naturalna. Tylko wtedy Wasze zdjęcia ślubne będą piękne i wzruszające.

4. Denerwujesz się, że wszystko nie jest perfekcyjne

Tak naprawdę rzadko kiedy tak duża impreza, jaką jest przyjęcie ślubne, przebiega idealnie. Ale często nie wie o tym nikt poza parą, ewentualnie wedding plannerem. To dzień pełen napięcia i stresu. Czasami pogarsza się nagle cera, zapodzieje się szal, sukienka rozpruje się na przyjęciu, zaczyna kropić mimo, że miał być bezchmurny dzień. To najbardziej banalne, co mogę powiedzieć, ale jednak prawdziwe… nie ma sensu przejmować się drobiazgami. Uśmiechnij się i baw się dobrze, bo tak naprawdę tylko to goście będą pamiętać. Zdjęcia spiętej i zestresowanej pary od tej tryskającej energią i humorem można od razu odróżnić.

Zobacz też: Jak dobrze wybrać fotografa ślubnego

Suknie czasem się prują. Ale to nie powód żeby tracić humor. Wystarczy igła i nitka, a przy okazji może powstać ciekawe ujęcie.

5. Dajesz się ponieść temu, co jest akurat modne

To dokładnie tak, jak z modą. Przyznaję się, sama nie jeden raz kupiłam ciuch albo obcięłam włosy „bo to akurat było modne”. Kiedy patrzę po latach jak wyglądałam, chciałabym zniszczyć wszystkie dowody istnienia tej strasznej zbrodni przeciw dobremu smakowi! W fotografii jest podobnie jak w modzie. Kiedyś modne były sepia i kolor selektywny. Teraz mamy większe pole do popisu i to bardzo dobrze! Ale pamiętaj, nie rób nic wbrew sobie. Nastała moda na szalone sesje, wszystkie Twoje koleżanki miały sesje „z jajem”. Jeśli kochasz klasykę, machnij na to ręką i zrób to, na co Ty masz ochotę. A jeśli Ty i twój narzeczony uwielbiacie przygody, powiedzcie śmiało fotografowi o Waszych pomysłach. Na pewno będzie zachwycony, że sam może zaszaleć przy robieniu zdjęć.

Zobacz też: Oprawa muzyczna wesela

Nie sugeruj się tym, co jest akurat na topie! Niech ta sesja będzie twoją wymarzoną!

Dla każdego fotografa, szansa zrobienia "szalonej" sesji to radość i prawdziwe wyzwanie. Nie decyduj się jednak na taką sesję, jeśli ty i twój partner nie jesteście do niej przekonani. Wybierzcie styl i miejsce, w którym będziecie czuć się komfortowo. Pamiętaj, że ślub to twój dzień, dlatego postaraj się, aby tak ważna pamiątka jak zdjęcia, zawsze wywoływała uśmiech na twarzy twojej i twojego męża.

   

Uwielbiam klasyczne, subtelne ujęcia. Ale uwielbiam też szaleć przy stylizowanych sesjach. Wszystko zależy od Was i tego w czym czujecie się najlepiej.

Tekst i zdjęcia: Ekspert portalu abcslubu.pl - Agata Kwiecień

Źródło: Materiały prasowe abcslubu.pl

Redakcja poleca

REKLAMA