Nie rozpraszać się – to taka trudna sztuka

Nie rozpraszać się – to taka trudna sztuka
Każdy z nas ma skłonność do rozpraszania się i odkładania pewnych spraw. Często jest tak, że robimy absolutnie wszystko, tylko nie to, co naprawdę powinniśmy: a to przekładamy długopis z jednej ręki do drugiej, a to robimy się głodni i idziemy coś zjeść. A czas nieubłaganie mija.
/ 07.08.2009 10:55
Nie rozpraszać się – to taka trudna sztuka

Jak twierdzą eksperci, najwięcej czasu poświęcamy na rzeczy niepotrzebne oraz bezużyteczne, dlatego tak ważne jest sporządzenie listy zadań. Pozwoli nam ona na ustalenie priorytetów oraz rozróżnienie rzeczy ważnych od ważniejszych. Co jednak wtedy, gdy lista jest długa? Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest ich rozłożenie na kilka najbliższych dni. Dzięki temu unikniemy sytuacji, gdy wszystko robi się na raz, co zazwyczaj prowadzi do tego, że nie udaje się wykonać niczego.

Listę najlepiej jest sporządzić na żółtej kartce, określanej powszechnie mianem „niezapominajki”. Jej jaskrawy kolor sprawi, że gdy położymy ją przed sobą, na pewno nie zapomnimy o swoich zadaniach. Nawet najprecyzyjniej sporządzona lista zda się na nic, gdy wybierzemy najmniej efektywne pory do realizacji naszych priorytetowych działań. Jeśli mamy problemy ze zbyt częstym przeglądaniem stron internetowych, wyznaczmy sobie godziny, w których będziemy to robić i pamiętajmy o tym, aby się ich trzymać. Początki będą z pewnością trudne, jednak w miarę upływu czasu nasz organizm zacznie się jednak dostosowywać do wydzielonych przez nas terminów.

Większość z nas korzysta z telefonu komórkowego – wielokrotnie w trakcie ważnej czynności dekoncentrujemy się usłyszanym dzwonkiem lub wręcz przerywamy wykonywaną aktywność, by go odebrać. Spróbujmy ją ściszyć, odpowiadając na sygnał nadchodzący tylko wtedy, gdy sprawa jest pilna. Im rzadziej rozpraszamy się, tym lepiej!

Sporządzenie listy to jedno, natomiast umiejętność realizacji zawartych na niej zadań to drugie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy z góry określili, co chcemy osiągnąć w danym dniu. Jeśli od razu skupimy się na rezultatach, na pewno uda nam się doprowadzić do końca wiele spraw. Pamiętajmy także o tym, żeby za każdym razem, gdy uda nam się efektywnie spędzić dzień, nagrodzić siebie. Nie ma lepszej nagrody niż kubek gorącego kakao czy dobre ciastko. Poczujemy wówczas radość z wykonanego zadania. Jednocześnie pozwoli nam to zmotywować się do dalszej pracy w kolejnych dniach.


Redakcja poleca

REKLAMA