Pierścionek zaręczynowy ofiarowany na aukcję WOŚP wrócił do właścicielki!

zaręczyny fot. Fotolia
Niezwykła historia przydarzyła się pani Wioletcie ze Swarzędza. W styczniu kobieta ofiarowała na aukcję WOŚP swój pierścionek zaręczynowy. Nie sądziła, że jeszcze kiedykolwiek go zobaczy. Tymczasem za sprawą niezwykłych zbiegów okoliczności pierścionek ponownie trafił na jej rękę!
/ 10.01.2018 14:15
zaręczyny fot. Fotolia

Kiedy styczniu kobieta przekazywała pierścionek na aukcję 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wiedziała tylko, że robi dobrze. Że tak trzeba. Że za sprawą pierścionka zaręczynowego, który był przy niej przez 25 ostatnich lat małżeństwa WOŚP będzie mógł pomóc chorym dzieciom. Podczas ostatniego finału, który odbył się 15 stycznia zbierano bowiem na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.

- To była fajna okazja, by przekazać pierścionek zaręczynowy na szczytny cel - powiedziała Wioletta Łukaszewska tvn24.pl

WOŚP z oficjalną nominacją do Nagrody Nobla!

Pierwsza osoba, która wylicytowała pierścionek pani Wioletty na aukcji w Swarzędzu ponownie ofiarowała go Wielkiej Orkiestrze. Po ponownym wystawieniu pierścionka na aukcję okazało się, że także drugi nabywca postanowił zrzec się biżuterii na rzecz sztabu dając szansę do ponownej licytacji i zebrania większej kwoty. Tym samym pierścionek zdążył już zarobić dla WOŚP 1000 zł.

Aukcje WOŚP 2018. Wybrałyśmy 13 najciekawszych licytacji na Allegro. Sprawdź, o co warto powalczyć!

O niezwykłej wędrówce pierścionka pani Wioletty dowiedziała się jej rodzina, która postanowiła zrobić jej niespodziankę i spróbować odzyskać pamiątkę. Do trzeciej licytacji zgłosiły się więc m.in. córki pani Wioletty. Niestety przegrały licytację pierścionka. Kiedy jego wartość osiągnęła 1800 zł, musiały się już wycofać. Nie byłoby ich stać na dalszy udział w aukcji. Tę wygrała Ewa Szpot-Marciniak. Kobieta usłyszawszy historię pierścionka bez zastanowienia zwróciła go pierwszej właścicielce. Jak widać dobro powraca, dlatego też pani Wioletta już zapowiedziała, że w kolejnym roku ponownie przeznaczy pierścionek, który jak widać ma niesamowitą moc pomagania na 26. finał WOŚP.

To się nie spodoba przeciwnikom Jurka Owsiaka!

Redakcja poleca

REKLAMA