Co jeść by pracować i uczyć się efektywnie

Słodycze podnoszą poziom glukozy, magnezu i lecytyny we krwi, niezbędnych do prawidłowej pracy układu nerwowego
Zdolności kojarzenia, zapamiętywania i koncentracji poprawiają się w miarę intensywności uczenia się, ale zależą także od tego, co jest na twoim talerzu. Zadbaj o swój mózg. Sprawdź, co jeść, by pracować i uczyć się efektywnie.
/ 16.10.2009 12:57
Słodycze podnoszą poziom glukozy, magnezu i lecytyny we krwi, niezbędnych do prawidłowej pracy układu nerwowego

• Jedz dużo warzyw liściastych, kiełki pszenicy, jaja, wątrobę i soję. Produkty te są źródłem choliny, która wnika bezpośrednio do komórek mózgowych i służy do syntezy acetylocholiny (Ach), bardzo ważnego przekaźnika, niezbędnego w procesach zapamiętywania, kojarzenia i koncentracji. Źródłem choliny mogą być również naturalne preparaty zawierające lecytynę.

• Do wytwarzania ACh w odpowiedniej ilości potrzebne są witaminy z grupy B i witamina C. Te pierwsze znajdują się w większej ilości w pieczywie razowym, płatkach i kaszach, a witamina C w warzywach i owocach.

Zobacz także: Poradnik: Jaka dieta pobudzi mózg do działania?

• Nie jedz słodyczy, chociaż podnoszą poziom glukozy, magnezu i lecytyny we krwi.  Lepiej jeść banany, orzechy i migdały. Zawierają dużo magnezu, który poprawia zdolność zapamiętywania i uczenia się oraz łagodzi objawy ogólnego zmęczenia i zaburzeń snu. Dobrym źródłem magnezu są także warzywa liściaste, chleb razowy i kasza gryczana. Magnez, najlepiej w formie chelatowanej, czyli gotowej do wchłonięcia, można również zażywać okresowo w formie naturalnych preparatów.

• Twój mózg potrzebuje również wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Znajdziesz je w tłuszczach ryb, w szczególności morskich, oraz w olejach roślinnych. Ryby jedz co najmniej dwa razy w tygodniu.

• Nie jedz obfitych posiłków. Po spożyciu dużej porcji jedzenia część krwi odpływa do intensywnie pracującego wówczas przewodu pokarmowego. Przychodzi błoga senność zamiast spodziewanej regeneracji sił.

• Poprawę sprawności umysłowej uzyskasz po preparatach zawierających miłorząb japoński. Jest on źródłem flawonoidów, które zwiększają napływ krwi oraz glukozy i tlenu do mózgu.

• Nie pij więcej niż 1 filiżankę kawy dziennie. Nadużywanie kofeiny powoduje rozdrażnienie, niepokój i trudności z koncentracją. Nie pal papierosów, są źródłem tlenku węgla, który zamiast tlenu dopływa do mózgu.  Gdy już jesteś u kresu sił, energii może ci dodać guarana. Zawarta w niej kofeina powoli jest uwalniana z połączenia z taniną i stymuluje pracę komórek mózgowych.

• W każdej wolnej chwili – spaceruj i dotleniaj mózg na świeżym powietrzu.

Zobacz także: Zdrowa dieta od A do Z - poradnik

Więcej szkody niż pożytku

Co najczęściej robimy źle, gdy nasz układ nerwowy odmawia posłuszeństwa, a końca pracy nie widać?

• Mała czarna

Mała czarna wydaje się być lekiem na największe zmęczenie. Kawa pobudza pracę układu sercowo-naczyniowego, podnosi ciśnienie tętnicze krwi, przyspiesza czynność serca, podnosi poziom cukru we krwi i zwiększa dopływ tlenu do komórek układu nerwowego. Zaczynamy wówczas myśleć jaśniej i pracować sprawniej. Działanie kofeiny zawartej w kawie występuje szybko i, niestety, równie szybko się obniża. Dla podtrzymania efektu stymulującego wypijamy kolejne filiżanki, stając się nałogowymi wielbicielami czarnego trunku.

Nadmierne picie kawy nie jest jednak obojętne dla organizmu. Jest ona źródłem toksycznych wolnych rodników tlenowych. Parzona po turecku podnosi poziom cholesterolu we krwi. Ponadto sprzyja powstawaniu w organizmie niedoborów witamin z grupy B, witaminy C, cynku, potasu, magnezu. Dawno już dostrzeżono związek między piciem kawy a występowaniem niektórych nowotworów i wyższą częstością zapadania na choroby naczyń i serca (m.in. nadciśnienie tętnicze i zawał serca). Zaburzenia snu, stałe rozdrażnienie, obniżona zdolność koncentracji, kołatanie serca, dreszcze czy uderzenia gorąca mogą być efektem nałogowego picia kawy.

• Chwila z papierosem

Niektórzy w przerwie intensywnej pracy delektują się dymem tytoniowym wolno wypalanego papierosa. Wydaje się, że właśnie wtedy przychodzą do głowy najbardziej konstruktywne myśli. Nikotyna zwiększa wydzielanie adrenaliny, podnosi ciśnienie tętnicze krwi, przyspiesza pracę serca. Zdawać by się mogło, że układ nerwowy otrzymuje wówczas więcej tlenu i składników odżywczych. Tak, niestety, może być tylko przy pierwszym papierosie. Nikotyna w większych dawkach kurczy naczynia krwionośne, wolne rodniki uszkadzają komórki nerwowe, a tlenek węgla zawarty w dymie tytoniowym płynie do układu nerwowego zamiast tlenu. Niedotlenione komórki nie pracują efektywnie. Szybko następuje ich zmęczenie, a praca umysłowa staje się mało efektywna.

• Coś słodkiego

Słodycze podnoszą poziom glukozy, magnezu i lecytyny we krwi, niezbędnych do prawidłowej pracy układu nerwowego. Jednak ujemne skutki ich nadmiernego spożycia są powszechnie znane i nie zachęcają do korzystania z tego źródła energii.

Redakcja poleca

REKLAMA