1. Krem na cellulit, Elancyl Slim Design, cena ok. 130 zł
To pierwszy dermokosmetyk antycellulitowy, który działa bezpośrednio w komórkach tworzących pomarańczową skórkę. Dzięki jego właściwościom w ciągu kilku tygodni powierzchnia skóry stanie się gładka, ujędrniona, napięta, a nierówności odejdą w niepamięć. Choć jest drogi, warto w niego zainwestować. Do lata zostało coraz mniej czasu!
2. Żel pod prysznic o zapachu lilii wodnej, CD, cena ok. 10 zł
Nie dość, że pięknie pachnie, to na dodatek w swoim składzie nie zawiera parabenów, silikonów i sztucznych barwników. Prysznic z użyciem tego żelu to istna rozkosz dla ciała po ciężkim treningu.
3. Legginsy treningowe, adidas Originals, cena ok. 129 zł
Możesz nie tylko chodzić w nich na siłownię, czy biegać w plenerze, ale również bez żadnego skrępowania nosić na co dzień. Są mega wygodne i stylowe. Osobiście jestem w nich zakochana <3
4. Bezprzewodowe słuchawki, Kruger&Matz, cena ok. 199 zł
Kto z nas w czasie ćwiczeń nie denerwował się na plączący się wokół ciała kabel od słuchawek? Rozwiązaniem tego problemu są bezprzewodowe słuchawki, które łączą się z telefonem poprzez bluetooth. I ta jakość dźwięku... coś wspaniałego!
5. Buty do biegania adidas Boost, cena 499 zł
To najnowszy model butów adidasa dla kobiet, który nie posiada (i nie będzie posiadał) męskiego odpowiednika! Boosty idealnie dopasowują się do stopy, dzięki czemu w trakcie intensywnego treningu czujemy się dosłownie tak, jakbyśmy biegli boso! I ten nowoczesny design... bomba!
Dowiedz się więcej:
7 rzeczy, za które podziękują ci twoje mięśnie 5 zasad cross treningu, który odchudza Jak biegać, żeby schudnąć?