Utalentowani, charyzmatyczni, nieprzeciętni. Tworzyli, inspirowali, wyznaczali nowe kierunki w muzyce i nie tylko. Kora Jackowska i Tomasz Stańko odeszli dzień po dniu. Polacy opłakują stratę. Tym większą, bo podwójną. Kiedy trudno nazwać wielki żal, warto wesprzeć się słowami innych.
„Niewyobrażalnie wrażliwi”
Informacja o śmierci Kory Jackowskiej pojawiła się w sobotni poranek. Artystka odeszła 28 lipca w swoim domu w Bliżowie na Roztoczu. Miała 67 lat. O odejściu gwiazdy powiadomił jej mąż, Kamil Sipowicz. Kora Jackowska od 2013 roku zmagała się z nowotworem jajnika.
Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora
- czytamy w oficjalnym komunikacie o śmierci gwiazdy.
Podczas kiedy Polska zalewała się łzami po śmierci Kory, media obiegła informacja, że zmarł Tomasz Stańko. Wybitny muzyk jazzowy odszedł 29 lipca w Szpitalu Onkologicznym w Warszawie. Miał 76 lat. Od kilku miesięcy chorował na nowotwór płuc.
Odejście dwóch wybitnych postaci polskiej muzyki nie mogło pozostać niezauważone. Wielki żal z powodu śmierci artystów wyraziło wiele znanych osób ze świata polityki, sztuki, kultury i show-biznesu. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo pożegnalnych wpisów.
Jeden z najbardziej poruszających pojawił się na profilu Pauliny Młynarskiej. Dziennikarka przywołała w nim postać swojego nieżyjącego ojca. Wojciech Młynarski zmarł 15 marca 2017 po długiej walce z chorobą. Miał 76 lat.
Umarł Tata. Umarła Kora i Tomasz Stańko. Niewyobrażalnie wrażliwi. Z trudem wyglądający promieni słonecznych zza ciemnych, skłębionych zasłon swoich niekończących się zim. Opromieniający poezją nasze losy i nasze szare poranki. Najzabawniejsi na świecie. Czasem nieznośni. Piękni. Tato, witaj ich tam, jak u siebie na Lwowskiej! Zrób tę swoją neskę w wielkich kubkach. Wyciągnij wiskacza. My tu płaczemy
- napisała na Facebooku.
Pod słowami Pauliny Młynarskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób nie kryło smutku.
- Za szybko odeszli... Nikt ani nic nie zapełni pustki po takich osobowościach.
- Niepowetowana strata tak wspaniałych artystów...
- Autorytety odchodzą.
Przeczytaj:
Meghan i Harry złamali najważniejszą zasadę protokołu. Ten gest przejdzie do historii!
Ach, co to był za ślub! Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka pobrali się
