Jerzy Dudek jest jednym z najsławniejszych polskich piłkarzy na świecie. Mimo iż swoją karierę zakończył jakiś czas temu, to ciągle bierze aktywny udział w sprawach związanych ze światem footballu oraz z chęcią pojawia się podczas najważniejszych meczy naszej reprezentacji w roli eksperta i komentatora.
Najdroższy polski bramkarz postanowił podsumować swoją karierę w ostatnim numerze dwutygodnika "Gala". W wywiadzie opowiedział dużo o karierze, rodzinie, jak i o jednym z głównych problemów zawodowych sportowców. Chodzi konkretnie o seks przed ważnymi meczami czy zawodami. Dudek wyznał, że robienie "tego" jest przez większość trenerów surowo zabraniane.
- Powiem tak: tu chodzi o tę rutynę. Chodzi o to, że my przed ważnym meczem musimy zachować rutynę, bo ona uspokaja. Musimy być jak w transie - wyjaśnia Dudek. Tydzień przed masz być jak robot, jak dobrze naoliwiona maszyna. Masz rozpisany dzień co do minuty. I nie ma mowy o myśleniu i czymkolwiek innym. Więc na "to" już nie ma czasu, bo musisz myśleć automatycznie o tym, co robisz - dodaje.
Zarówno zawodowi piłkarze, jak i ich partnerki podczas zgrupowań oraz wielkich meczów przeżywają ciężkie chwile. Z pewnością wszystkie niedogodności wynagradzają sobie, gdy spotkają się po wszystkim w hotelowym pokoju lub domu.
