fot. Fotolia
Witam!
Moim problemem jest przyjaciółka, która nie potrafi dochować żadnej tajemnicy. Sandra jest w moim wieku, razem chodziłyśmy do szkoły, znamy się od ponad 10 lat. To fantastyczna, ciepła dziewczyna, tylko… nie potrafi trzymać języka za zębami. Nie chcę rezygnować z tej przyjaźni, ale już nie wytrzymuję!
Wielokrotnie zdarzyło się, że Sandra powtarzała innym to, co mówiłam jej w sekrecie: mojej mamie, swoim rodzicom, naszym znajomym… Nie były to bardzo ważne sprawy, raczej błahostki, ale przez to, że mówi innym o wszystkim, nie ufam jej na tyle, by być wobec niej całkowicie szczerą.
Zastanawiam się nawet, czy łączy nas prawdziwa przyjaźń… przecież przyjaciółce powinnam móc powiedzieć wszystko! A tak nie jest.
Sandra powtarza innym to, co jej mówiłam, z kilku powodów: dla mojego dobra (jak sama uważa), przez nieuwagę lub – jak sama wiele razy mi przyznała – „bo to takie śmieszne, że nie mogłam się powstrzymać”.
Czy warto trwać w takiej przyjaźni? Trudno mi z niej zrezygnować, łączy nas wiele ciepłych wspomnień, mamy też wspólną paczkę znajomych, a Sandra wielokrotnie mi pomogła, jednak powoli tracę już cierpliwość…
Zobacz też: Byłam ofiarą przemocy, ale nie potrafię się do tego przyznać!
Na pytanie odpowiada psycholog, psychoterapeuta Monika Wysota:
Szanowna Pani,
sytuacja jak widzę jest dla Pani bardzo trudna. Z jednej strony nie podoba się Pani to, że przyjaciółka nie potrafi dochować tajemnicy, a z drugiej trudno Pani zrezygnować z wieloletniej przyjaźni. Domyślam się też, ze wiele razy rozmawiała Pani na ten temat z przyjaciółką.
Pani przyjaciółka Sandra zapewne wie, że jej zachowanie bardzo Panią boli. Jeśli pomimo tego nadal przekazuje innym Pani sekrety, myślę, że rozwiązanie tej sytuacji mogłoby być następujące: utrzymywanie tej relacji, jednak powstrzymywanie się od wyjawiania przyjaciółce takich informacji, o których nie chciałaby Pani, żeby inni się dowiedzieli. Czyli inaczej rzecz ujmując – powstrzymywanie się od rozmów z przyjaciółką na tematy bardzo dla Pani ważne, takie, które tylko nieliczni mogą poznać.
Według Pani rozumienia przyjaźni być może nie będzie to już relacja przyjacielska, ale na przykład koleżeńska. Jednak być może nie warto, ze względu na długotrwałość tej relacji, definitywnie ją kończyć. Musi się Pani zastanowić, czy takie rozwiązanie Pani odpowiada.
Zobacz też: Boję się życia! Co robić?