Ochota na seks? Zobacz, jak cykl miesiączkowy wpływa na libido

para fot. Adobe Stock
Zobacz, jak hormony w trakcie cyklu miesiączkowego wpływają na twoje libido i… wykorzystaj to, by mieć jeszcze lepsze życie seksualne.
Małgorzata Germak / 10.04.2018 12:03
para fot. Adobe Stock

Powiedz mi, w którym dniu cyklu jesteś, a powiem ci, czy czeka cię dziś udany seks. :-) Hormony, których poziom zmienia się w trakcie cyklu miesiączkowego, mają ogromne przełożenie. Dowiedz się, jak cykl miesiączkowy wpływa na twoje libido i wykorzystaj tę wiedzę, by cieszyć się udanym życiem seksualnym.

Gdzie się podziała chemia i pożądanie? Zobacz, jak nabrać ochoty na seks (patenty dla obojga!)

Libido u kobiet osiąga najwyższy poziom w trakcie owulacji. Wtedy cera dobrze wygląda, włosy się błyszczą, a ty czujesz się atrakcyjna… i gotowa na rozmnażanie się. I chociaż co trzecia kobieta uważa, że nie czuje związku między ochotą na seks a fazą cyklu, prawda jest taka, że hormony w tym temacie mają znaczenie. Kluczowy jest estrogen – to hormon, który steruje płodnością i podnieceniem.

Cykl miesiączkowy – co warto o nim wiedzieć?

Rozpoczyna się w pierwszym dniu krwawienia miesiączkowego i trwa do dnia poprzedzającego wystąpienie kolejnej miesiączki. Cykliczne zmiany w organizmie kobiety warunkowane są przez układ hormonalny. W zależności od poziomu progesteronu, estrogenów i testosteronu zmienia się nasze samopoczucie oraz ochota na seks.

Krwawienie miesiączkowe, czyli raczej nic z tego nie będzie

Cykl liczymy od pierwszego dnia wystąpienia krwawienia, czyli miesiączki. Wtedy hormony – progesteron i estrogeny są na niskim poziomie. Raczej w te dni kobiety nie mają ochoty na seks. Za to chętnie wybiorą opcję przytulania się. Mogą za to czuć się ociężałe i zmęczone, być bardziej niż zwykle wrażliwe na ból. Tak wygląda 5-6 dni.

Rozbudzenie zmysłów

Następnie od 7. do 11. dnia cyklu, kiedy krwawienie ustaje, to powrót do lepszej kondycji (i humoru). Z dnia na dzień będzie coraz lepiej i coraz bardziej zmysłowo. Tak! W tej fazie cyklu masz wyostrzone zmysły – bardziej działają na ciebie zapachy i bodźce dotykowe. Progesteron nadal jest niski, zaczynają podnosić się estrogen, testosteron i DHEA (tzw. hormon młodości). Gdy ich wartości idą w gorę, możesz czuć więcej energii, skóra i włosy mogą lepiej wyglądać. Po prostu promieniejesz. Nic dziwnego – zbliżasz się do owulacji. Około 10. dnia cyklu estrogeny osiągają najwyższy poziom. To wtedy masz ochotę na seks.

Kiedy czujemy największą ochotę na seks?

Owulacja, czyli jajeczkowanie przypada między 12. a 17. dniem cyklu. Za sprawą estrogenu i testosteronu kobiety mają wtedy najbardziej ochotę na seks. Są spragnione pieszczot, chętnie inicjują zbliżenia seksualne. Owulacja oznacza gotowość komórki jajowej do zapłodnienia. To szczyt cyklu miesiączkowego. W te dni kobieta może mieć wyższą temperaturę ciała, śluz w pochwie staje się rzadki, przezroczysty i ciągnący. Może pojawić się też ból owulacyjny  z lewej strony podbrzusza (związany z pęknięciem pęcherzyka Graffa) i małe krwawienie.

Libido zaczyna spadać

Od 18. dnia cyklu miesiączkowego libido zaczyna spadać. Jeśli nie doszło do zapłodnienia, spada też poziom estrogenów, a progesteron się podnosi. Możliwe, że twoje samopoczucie wtedy będzie słabsze, bo potrafi uwalniać się też wtedy kortyzol, czyli hormon stresu. Kobieta wtedy potrzebuje raczej nie seksu, a czułości.

Trudna końcówka

Kolejne dni nie są łatwe ani dla kobiety, ani jej najbliższego otoczenia – trzy dni przed miesiączką narażone jesteśmy na wahania nastrojów, stajemy się przewrażliwione. Wtedy też może zatrzymywać się woda w organizmie, więc możesz mieć opuchnięte nogi i ręce, wzdęty brzuch. Estrogeny są na tak niskim poziomie, że wątpliwe, by w tym czasie kobieta miała wybitną ochotę na seks – jej libido dołuje.

Cykl miesiączkowy i hormony to oczywiście nie wszystko jeśli chodzi o ochotę na seks. Libido zależy też od stanu zdrowia, stylu życia, sposobu odżywiania się, zbudowania odpowiedniego nastroju, i zależy też oczywiście od partnera.

 

Czytaj też:Gdzie jest, co nam daje i czy w ogóle jest potrzebny – fakty i mity o punkcie GW pogoni za orgazmem. Czy można się go nauczyć?

Redakcja poleca

REKLAMA