7 sygnałów, że spotykasz się z nieodpowiednim facetem

mężczyzna w koronie fot. ImaxTree/ AgencjaFree
Oznaki że spotykasz się z nieodpowiednim facetem, pojawiają się dość szybko. Poznaj listę sygnałów, które świadczą o tym, że może on być nawet... psychopatą!
/ 08.09.2017 12:10
mężczyzna w koronie fot. ImaxTree/ AgencjaFree

Czasem niewłaściwego mężczyznę można rozpoznać już na początku związku. Dzięki temu można uniknąć wielu późniejszych rozczarowań, zmarnowanych lat, a także nie wpakować się w toksyczne małżeństwo.

Gdyby każda z nas zwracała uwagę na pewne sygnały już na wstępie znajomości, pewnie uchroniłaby samą siebie przed wchodzeniem w złe relacje. Warto poznać pierwsze oznaki, które wskazują na to, że mężczyzna może stać się potem wysysającym energię i pewność siebie wampirem emocjonalnym, toksycznym zazdrośnikiem, albo nawet... prawdziwym psycholem.

1. Obniża twoją pewność siebie

Musisz schudnąć! Nie powinnaś nosić tak krótkich spódniczek! Lepiej byłoby ci w długich włosach! Kiepsko wyglądasz w czerwonym!

fot. FREE/kolaż Ula Bugaeva

Niby to nic wielkiego, ale twój mężczyzna regularnie, krok po kroczku, zaburza twoje poczucie własnej wartości? Nie mamy tutaj na myśli oczywiście konstruktywnej krytyki, ale ciągłe docinki, zazwyczaj nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jeśli facet już na początku znajomości lubi podcinać ci skrzydła, co byłoby po kilkudziesięciu latach związku?!

2. Ogranicza twoje kontakty z innymi

Znowu tyle czasu siedziałaś u mamy? Dlaczego tak często musisz gadać z Moniką? Przestań wydzwaniać do Karoliny! Nie chcę, żebyś co weekend widywała się z koleżankami!

Toksyczny facet próbuje ograniczać twoje kontakty z innymi ludźmi. Nie chodzi tutaj nawet o typową zazdrość. On próbuje ograniczyć cały twój świat do jednej, jedynej osoby. Dzięki temu może stworzyć w tobie poczucie, że bez niego nigdy w życiu byś sobie nie poradziła. I najprościej mówiąc - uzależnić cię od siebie...

Maminsynek. Jak go rozpoznać? Czy da się z nim żyć?

3. Nigdy nie docenia twoich starań

Na obiad znowu są kotlety? Jeszcze nie uprasowałaś mi tej koszuli? Znowu mamy bałagan w domu... Dlaczego dzisiaj nie kupiłaś pieczywa?

fot. FREE/kolaż Ula Bugaeva

Toksyczny mężczyzna przenigdy cię nie doceni, a zawsze będzie deprecjonował twoje osiągnięcia i starania. Mogłabyś stanąć na głowie, ale kolacja i tak będzie odrobinę niedosolona, a przy zakupach pewnie zapomnisz o jego ulubionym jogurcie. Po dłuższym czasie znajomości, taki facet zamienia cię stopniowo w swoją... osobistą niewolnicę.

4. Obwinia cię za wszystko

Przez twój ból głowy, musieliśmy tak wcześnie wyjść z imprezy! Zagadałaś mnie i przypaliłem koszulę żelazkiem! Ciągle zadajesz mi pytania i dlatego wylałem kawę! Przez to, że kręciłaś się w nocy, znowu się nie wyspałem!

fot. FREE/kolaż Ula Bugaeva

Pan Idealny nie popełnia błędów. Za każde, nawet najmniejsze niepowodzenie, obwinia ciebie. Jest mistrzem w odnajdowaniu logicznych dowodów na to, że dziwnym trafem miałaś związek z jego pomyłką. 

5. Zarzuca, że podcinasz mu skrzydła

To przez ciebie się nie rozwijam. Nie motywujesz mnie do niczego. Wiem, że powinienem znaleźć pracę, ale to twoja wina, że utknąłem w martwym punkcie.

To wyższy poziom obwiniania. Choćbyś nie wiem jak motywowała swojego faceta, wszystko i tak będzie PRZEZ CIEBIE. Od roku nie może znaleźć pracy? To dlatego, że przez związek z tobą czuje się zdemotywowany. A gdyby nie ty, na pewno robiłby karierę...

6. Opowiada różne wersje tej samej sytuacji

Kolejny raz słyszysz tę samą historię, ale za każdym razem detale są nieco zmienione? Zasugerowałaś mu, że chyba kłamie? Nawet przyłapany na drobnym oszustwie, będzie się wypierać, a może nawet... Zrzuci na ciebie winę.

Syndrom Piotrusia Pana. Jak go rozpoznać u faceta?

7. Specjalnie wywołuje w tobie emocje, a potem cię obwinia

Nie bądź śmieszna, wcale nie flirtowałem ze swoją byłą! To żenujące, że tak mi się narzucasz, potrzebowałem po prostu pobyć sam! Skąd mogłem wiedzieć, że się martwisz, byłem tylko na imprezie!

Toksyczny facet najpierw sam prowokuje cię do negatywnych emocji, a potem udaje niewiniątko. W końcu doprowadza do tego, że sama już nie wiesz, co właściwie czujesz. Zaczynasz odbierać samej sobie prawo do złości, niepokoju czy zdenerwowania. A to bardzo niebezpieczne...

Czytaj więcej na temat związków

Redakcja poleca

REKLAMA