Wiadomo, że miłość pokonuje wszystkie przeszkody. Ale co z seksem, gdy on jest pół metra wyższy?
Różnice anatomiczne czynią pewne pary kochanków na pozór niedopasowanymi. Ale czy należy się tym zrażać? W żadnym razie. Jak Flip i Flap czy Tom i Jerry te najbardziej kontrastowe pary mogą przecież liczyć na specjalny poziom ostrości realcji. W końcu egzotyka przyciąga, a przeszkody czynią bieg ciekawszym…
Fot. frisky.com, chynazcorner.blogspot.com
On jest bardzo wysoki
… a ona niziutka, kruszynka, drobinka. To wszak świetna okazja, aby wypróbować pozycję, która niewielu śmiertelnikom jest dostępna: mężczyzna stoi trzymając kobietę oplecioną nogami dokoła jego bioder. Dla ułatwienia może się oprzeć o ścianę, lub postawić nogę na krześle. Takie rzeczy można nawet w windzie!
Kobietę można też posadzić - na stole, na umywalce, na komodzie, nawet na masce! Małe manewry biodrami pozwolą obojgu znaleźć idealny kąt dopasowania - i znowu - to seks znacznie ciekawszy niż poziomo w łóżku.
Wreszcie, wysoki facet może też usiąść wygodnie z wyprostowanymi nogami, opierając się plecami o ścianę czy łóżko i pozwolić kochance zasiąść wygodnie na jego penisie, pomagając jej ewentualnie rękoma w ruchach w górę i w dół.
Fot. sexinfo101.com
On jest bardzo niski
Sytuacja dość niekomfortowa dla obojga w miejscach publicznych, zwłaszcza, gdy ona jeszcze lubi dziesięciocentymetrowe obcasy. Ale już w łóżku może być o wiele bardziej egalitarnie. Siadając przodem do siebie i splatając się nogami likwidujecie różnicę wzrostu, a wasze genitalia są nagle na jednym poziomie.
Nie ma też nic naprzeciw temu, aby rozkoszować się wejściami od tyłu. I choć tradycyjny piesek może być niewykrywalny, zawsze jest jeszcze… żaba. Kobieta z pozycji na czworakach rozkracza nogi i zjeżdża z biodrami prawie do leżenia. Widoki dla pana - zniewalające, dla pani zaś penetracja absolutnie doskonała.
Fot. sexinfo101.com
On jest wyraźnie cięższy
Na takim mężczyźnie można się przynajmniej porządnie wyżyć bez obaw o kontuzje! Pozycja 69, gdy on leży na spodzie to raj dla kobiety, która może ślizgać się na jego ciele trafiając najlepsze miejsca dla siebie i niego.
Mocny pan zniesie też łatwo szalone kowbojki, które lubią przodem i tyłem, a szczególnie mocno. Dla panów z wielkim brzuchem piwnym dobra będzie zwłaszcza pozycja na kraba, kiedy ona odchylona jest daleko do tyłu i używa sobie radosnej stymulacji punktu G.
Fot. sexinfo101.com
On jest znacznie lżejszy
No bo nie każdy facet musi przecież być niedźwiedziem! A nas często pociągają szczupłe chłopięce typy. Odwrócona kowbojka to świetny pomysł na kobietę na wierzchu, która nie jest wszak ciężarem, bo opiera pochylone ciało o jego zgięte kolana szukając najwspanialszy kątów penetracji.
Lekki zwinny partner doceni też pozycje misjonarskie, a jeśli ma zapały akrobatyczne, to podejmie się i trudniejszych wyzwań - np. operatora młota pneumatycznego! Generalnie chodzi o atak na panią z góry, zakładając, że partnerka jest w stanie się odpowiednio wypiąć.
Fot. sexinfo101.com