Odpowiada Psycholog i seksuolog Anna Zawadzka, z Internetowej Poradni Psychologicznej www.psychorada.pl:
Bardzo duża wartość przypisywana kobiecej monogamii i stałości uczuciowej wynika z uwarunkowań społeczno – ekonomicznych poprzednich wieków. Niegdyś kobiety nie miały dostępu do edukacji oraz, co za tym idzie, możliwości podejmowania intratnych prac dających szansę na samodzielne utrzymanie. Główną rolą kobiety było wychowywanie dzieci oraz prowadzenie gospodarstwa domowego – mężczyzna utrzymywał rodzinę, dbał o dobra materialne oraz bytowe. Młode dziewczyny spod opieki ojca przechodziły płynnie pod opiekę męża – staropanieństwo było uważane za wielką krzywdę oraz ujmę.
Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Mamy nieograniczony dostęp do zdobywania wiedzy, uczenia się zawodów, podejmowania dobrze płatnych prac. Dzięki temu jesteśmy w stanie same zadbać o nasze finanse oraz stworzyć sobie godne warunki materialno – bytowe. Jednak mimo postępującej emancypacji kobiet nadal większość ludzi zachowało pogląd, że młoda dziewczyna powinna się ustatkować u boku mężczyzny i pozostać mu wierna (zupełnie jak kilka wieków temu).
Zmieniło się także postrzeganie kontaktów seksualnych. Niegdyś seks był silnie związany z instytucją małżeństwa i służył prokreacji oraz zaspokajaniu potrzeb mężczyzny w sposób ściśle obwarowany zakazami i nakazami religijnymi. Współcześnie coraz częściej mówimy o potrzebach i roli satysfakcji seksualnej kobiet. Dla płci żeńskiej seks nie jest już czynnością w służbie męża. Stał się aktywnością wolicjonalną – kobieta ma prawo decydować o ilości, jakości kontaktów fizycznych, a także swobodnie wybierać partnerów. Jednak taka tendencja w postrzeganiu kobiecej seksualności dopiero się rozwija i minie wiele lat zanim społeczeństwo dojrzeje do przyjęcia emancypacji seksualnej kobiet.
A ty co uważasz o emancypacji kobiet? Powinny sypiać z kim chcą, czy przestrzegać konwenansów?
Podyskutuj na forum.
Anna Zawadzka - seksuolog, psycholog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Tytuł magistra psychologii stosowanej na Uniwersytecie Lódzkim otrzymała w specjalizacji z zakresu psychologii rodziny i małżeństw. Aktualnie pracuje w serwisie Psychorada.pl i gdzie prowadzi konsultacje i kursy on-line.