Aby zachować dobrą formę, trzeba ćwiczyć. Podobnie jest z treningiem intymnym. Nagrodą będzie większy komfort, satysfakcjonujący seks i jeszcze intensywniejsze orgazmy. Drogie Panie od dziś oprócz intensywnego treningu na mięśnie nóg i brzucha, warto dołączyć fitness intymny. Czy warto? Z pewnością.
Zobacz też: Ewa Chodakowska ćwiczenia
fot. Depositphotos
Z treningiem bywa tak, że póki jesteśmy w dobrej formie, wcale o nim nie myślimy. Za ćwiczenia bierzemy się wtedy, gdy brzuch nie jest już płaski, a wręcz okala go całkiem spora oponka. Podobnie bywa z fitnessem intymnym. Po co ćwiczyć, skoro wszystko działa jak należy?
Po to, by zawsze działało. Elastyczne, mocne mięśnie dna miednicy to gwarancja większego komfortu życia codziennego i satysfakcja z udanego życia seksualnego. Jeśli już dziś zadbasz o te mięśnie, w przyszłości unikniesz przykrych niespodzianek, a w dodatku będziesz czerpać jeszcze większą przyjemność z miłosnych uniesień.
Mięśnie Kegla znajdują się pomiędzy kością łonową a ogonową i stanowią swoiste rusztowanie dla narządów wewnętrznych: macicy, pęcherza, odbytnicy. Jeśli są słabe lub zbyt wiotkie mogą powodować krępujące dolegliwości układu płciowego i moczowego, które dość często pojawiają się po porodzie. Dzięki odpowiedniemu treningowi możesz je wzmocnić. Wystarczy kilka minut dziennie i systematyczność, a efekt będzie odczuwalny już po kilku tygodniach. Zarówno dla Ciebie i Twojego partnera.
Zalety mocnych mięśni dna miednicy:
- bardziej satysfakcjonujący seks dla obojga partnerów
- intensywniejsze orgazmy
- łatwiejszy poród i szybsze odzyskanie formy po porodzie
- brak problemów z wypadaniem macicy lub wysiłkowym nietrzymaniem moczu (po porodzie)
- ładniejsza pozycja ciała
Jak rozpoznać, które to mięśnie? Możesz to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy to zatrzymanie moczu podczas sikania. Aby to zrobić, trzeba zacisnąć mięśnie okalające cewkę moczową, pochwę i odbytnicę. To właśnie o te mięśnie chodzi. Drugi sposób to włożenie do pochwy w pozycji leżącej dwóch palców i zaciśnięcie mięśni.
Na czym polega trening intymny? Na naprzemiennym kurczeniu i rozkurczaniu mięśni. Nie zrażaj się, jeśli sprawia Ci to trudność, po kilku razowym fitnessie nie będziesz miała z tym najmniejszego problemu. Ćwiczenia możesz robić dosłownie wszędzie, stojąc, siedząc, leżąc, oglądając telewizję, jadąc windą, czy autobusem. Na początku zacznij wykonywać je leżąc, dzięki temu będziesz napinać tylko mięśnie Kegla, pozostawiając mięśnie brzucha i pośladków rozluźnione. Nie przytrzymuj strumienia moczu, gdyż może to prowadzić do infekcji dróg moczowych. Trening zacznij od kilku powtórzeń, stopniowo zwiększając intensywność i tempo skurczów. Rozpocznij od 5 powtórzeń po 5 sekund, a następnie zwiększ ich długość do 10 sekund i 20 powtórzeń, ćwiczenia wykonuj 3 razy dziennie. Aby zwiększyć intensywność ćwiczeń, możesz do treningu intymnego wykorzystać kulki gejszy lub wibrator.
Przeczytaj: Kulki gejszy
Już po 5-6 tygodniach mięśnie będą zdecydowanie mocniejsze, a Ty i Twój partner poczujecie większą przyjemność podczas intymnych zbliżeń. Intensywny i systematyczny trening to gwarancja nawet trzykrotnie silniejszego orgazmu dla kobiety. Czyż to nie wystarczająca motywacja? I choć efektów nie widać gołym okiem, seks może smakować zdecydowanie lepiej. Do treningu warto zachęcić także partnera.
Przeczytaj: Ćwiczenia mięśni Kegla dla mężczyzn!