Erotyczne odrzucenie - odmowa seksu i miłości jako kara
Badania wskazują, iż ponad 50% kobiet i ok. 30% mężczyzn uważa odmowę seksu jako „broń” albo karę za odczuwany stres w związku. Erotyczne odrzucenie wydaje się zdecydowanie być domeną kobiet.
Wielu mężczyzn tego doświadczyło, doświadcza i pewnie doświadczać nie przestanie. Wyobraźmy sobie taką oto scenkę:
Małżonek/ partner kładzie się wieczorem do łóżka, gdzie leży jego pachnąca, piękna, choć nieco milcząca żona/partnerka, już delikatnie dotyka jej włosów, pochyla się żeby coś słodko - zbereźnego szepnąć, a kobieta stosując mechanizm stary jak świat, odwraca się do niego plecami i gasi lampkę mówiąc lodowatym głosem „dobranoc”, często jeszcze prawie jak sztyletem w serce godzi dodając „kochanie”.
Brzmi znajomo?
Zobacz też: Seksualne IQ - po co nam inteligencja seksualna?
Czemu płeć teoretycznie słabsza sięga po ten środek?
Celem zazwyczaj jest uzyskanie władzy poprzez odmowę. Władzę uzyskuje się poprzez możliwość kontroli poziomu zaspokajania potrzeb. Seks jest jedną z potrzeb. Kontrola dostępności może przynieść wymierne korzyści i zawsze jest po coś! Kobiety karzą niebezpośrednio sięgając po ten środek za wszystko niemalże. Począwszy od „oglądałeś mecz, a ja miałam ochotę oglądać film”, a kończąc na zazdrości, głębokim zranieniu czy zawiedzionych oczekiwaniach.
Odmowa seksu jest ostateczną bronią, triumfem kobiet. Partner, mąż, mężczyzna musi pokutować. A biedak ten często nie ma zielonego pojęcia za co. Odczuwa bezsilność, niepokój, zagubienie, zranienie. Stara się jak może, przypomnieć sobie, co on to mógł „narozrabiać”. „Nie wyniosłem śmieci?”, „Była u fryzjera a ja nie zauważyłem zmiany fryzury?”, „Była rocznica czegoś??” itd. ad infinitum. Żona/ partnerka, żeby kara wymierzona naprawdę bolała w myślach pastwi się nad swoim mężczyzną „Domyśl się!!!”.
Tak stosowany mechanizm jest zawsze krzykiem o pomoc w związku. Jego obecność często spowodowana jest brakiem umiejętności dobrej komunikacji a w szczególności rozmawiania o emocjach, często negatywnych u obydwu stron.
I tu związki często wpadają w błędne koło, bo nie umieją rozmawiać konstruktywnie o tym co ich boli, a rozmowa jest tu jedynym lekarstwem.
Po pierwsze więc, zacząć rozmawiać.
Zobacz też: Czy wiesz, że dystans w związku zbliża w łóżku?
Po drugie, zapomnieć o sobie – tzn. odrzucenie bardzo boli, ale jeśli na odmowę seksu partnera zareaguję odsunięciem się, sytuacja się jeszcze pogorszy – dlatego też, należy zapomnieć o swoim bólu.
Po trzecie, słuchać uważnie co partner mówi, a może jeszcze co chce naprawdę „między wierszami” powiedzieć. Pamiętajmy, niełatwo przychodzi rozmowa o skrywanych emocjach, głębokich ranach.
Po czwarte, jeśli się uda dotrzeć do źródła problemu, wyciągnąć wnioski dla związku – co mogę ze swojej strony zrobić, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji ponownie??
Zobacz też: Co zrobić, kiedy on naciska na trójkąt?