Tulipany dostępne są niemalże cały rok (zwykle oprócz lipca i sierpnia) w bardzo szerokiej gamie odmian. Hodowcy nie tylko głowią się, jakim efektem kwiatów zaskoczyć rynek, ale jaką nadać im nazwę. Im bardziej nazwa intrygująca, zaskakująca lub wiążąca się z ważnym wydarzeniem albo osobistością, tym większy popyt na kwiaty.
Gdy nadchodzi tulipanowy czas zachęcam Panny Młode do wykorzystywania tych kwiatów w ślubnych dekoracjach. Bardzo często pada wtedy pytanie : “Czy na pewno są na tyle trwałe, aby wytrzymać w wiązance? W internecie przeczytałam, że bardzo szybko więdną i nie są polecane”.
Zobacz także: Bukiety ślubne z róż – galeria
Wytrzymałość tulipanów
Wytrzymałość tulipanów związana jest z obecnością komórek oraz organów magazynujących wodę, jednym z nich jest cebula. To ona zapewnia dostęp do wody w przypadku braku w podłożu. Gromadzi ją na “czarną godzinę”, dlatego też rośliny cebulowe podlewamy z umiarem, aby nie spowodować gnicia podziemnych organów i zwiększania podatności na choroby.
Jeśli zapragniemy użyć kiełkujących cebulek bez podłoża - śmiało, będą zdobiły aranżację przez długi czas.
Polecamy również: Dekoracje kwiatowe samochodu do ślubu - galeria
Co zrobić, aby tulipany nie zwiędły?
Po ścięciu tulipanów przeprowadzenie odpowiednich zabiegów, pozwoli na długie przechowywanie lub bezpośrednie użycie w kompozycjach.
Świeżo ścięte tulipany można przechowywać w chłodniach, bez dostępu do wody nawet dwa miesiące. W tym momencie rolę magazynu pełni już mięsista łodyga. Gdy decydujemy się na ich użycie, zawsze po przyniesieniu kwiatów do domu podcinamy o ok. 2cm, wstawiamy do pojemnika z zimną wodą i odżywką do roślin ciętych.
Przeczytaj także: Dekoracje kwiatowe
Tak przygotowane tulipany po 2 godzinach odzyskają całą swoją sprężystość i zaczną rozkwitać. Co więcej, komórki znajdujące się w łodydze, po tym zabiegu nawadniającym, zabezpieczą roślinę na wypadek niedoboru wody. Dzięki temu będą się pięknie prezentowały w ślubnych wiązankach.
Co zrobić, gdy tulipany zaczynają zmieniać kształt?
Pojawia się mały problem, gdy tulipanowy bukiet stoi już u nas w domu, a my obserwujemy dziwne zjawisko - tulipany rosną, czasem nawet 6-10cm. Z fizjologicznego punktu widzenia nie rosną, a wydłużają się. Po prostu komórki łodygi w sprzyjających warunkach rozciągają się, i jest to naturalny proces. Pół biedy, jeśli bukiet wykonany jest tylko z tych kwiatów, gorzej gdy użyto różnych gatunków roślin, bukiet może stracić wtedy cały swój urok.
Znajdzie się na to rada. Z pomocą przybywa nasza poczciwa kuchenna lodówka. Ustawiamy bukiet w wodzie, z dala od zamrażalnika, w temperaturze ok. 8 C. W tych warunkach procesy życiowe zostają spowolnione, w tym także wydłużanie łodyg.
W kompozycjach ślubnych wykorzystać można każdą część rośliny: kiełkujące cebulki - są symbolem wczesnej wiosny, mięsiste zielone łodygi - dodadzą wyrazistości, liście można zwijać w tutki niczym aspidistrę i układać między kwiatami. Na rynku dostępne są odmiany pełne, papuzie, liliokształtne, fryzowane, zielonokwiatowe. Przeróżne kolory i struktury płatków dają pełne pole do popisu przy wykorzystaniu w wiązankach ślubnych. Prezentujemy wiosenne wiązanki z tulipanów wykonane przez Kwiatową Manufakturę.
Polecamy również: Kwiatowa biżuteria ślubna