Hymn o Perle – co i jak chrześcijanie pisali o gnostycyzmie?

Hymn o Perle – co  i jak chrześcijanie pisali o gnostycyzmie? fot. Czywiesz.pl
Najwcześniejsze opisy gnostycyzmu są autorstwa chrześcijan zaangażowanych w sprawę zdyskredytowania swych największych rywali; słynnym przykładem jest Adversus haeresus Ireneusza, biskupa Lyonu z końca II wieku.
/ 04.10.2016 16:12
Hymn o Perle – co  i jak chrześcijanie pisali o gnostycyzmie? fot. Czywiesz.pl

Ta okoliczność mogła prowadzić do zniekształconego poglądu na temat gnostycyzmu; ojcowie Kościoła chrześcijańskiego uważali go za herezję, przeciwieństwo prawdziwej wiary. Ireneusz posunął się do tego stopnia, że wywodził wszystkie kierunki gnostyczne — a tym samym wszystkie herezje — od Szymona Maga, o którym wspominają Dzieje Apostolskie.

Gnostycyzm i inne wiary

Według Ireneusza, Szymon przewodził grupie trzydziestu uczniów Jana Chrzciciela i w ten sposób jego herezje przeniknęły do chrześcijaństwa. Oznacza to, że tygiel religijnych idei, z których zrodziło się chrześcijaństwo, zawierał znaczną domieszkę gnostycyzmu, obecnego tam jeszcze przed narodzeniem Chrystusa. Jest również prawdopodobne, że judaizm zawierał także jakiś nurt spekulacji gnostyczno-okultystycznych tyle tylko, że rabini nie potępiali herezji lecz ją ignorowali, więc sprawa nie zwróciła na siebie większej uwagi.

Chodzi zatem o to, że gnostycyzm nie był żadnym zniekształceniem ewangelii chrześcijańskiej, tak jak to pierwsi Ojcowie Kościoła chcieli przedstawić znawcom. Była to raczej postawa filozoficzna, którą Kościół chrześcijański odrzucił, zwłaszcza wtedy gdy chrześcijaństwo zawładnęło światem i stało się religią państwową. Istniały więc gnostycyzmy hellenistyczne wywodzące się z podstaw neoplatońskich, judaistyczne gnostycyzmy, powstałe na bazie żydowskiego okultyzmu, i chrześcijańskie gnostycyzmy będące albo wypaczeniem oficjalnej linii lub elementami odrzuconymi przez Kościół w wyniku akcji oczyszczania doktryny. 

Elementy gnostyczne można z łatwością znaleźć w Testamencie, a nawet - niektórzy okultyści — wypowiedzi samego Chrystusa można interpretować na sposób gnostyczny. Gdy religie gnostyczne zostały wyparte przez chrześcijaństwo, ich doktryny przetrwały wśród niektórych grup heretyckich Zachodu oraz w muzułmańskim heretyźmie Wschodu.

Wynika stąd, że wśród głosicieli gnostycyzmu zaznaczyło się różne zróżnicowanie poglądów. Ireneusz mówił:

" Codziennie któryś z nich wymyśla coś nowego "

Ponieważ trudno dostrzec korzyści z roztrząsania różnic pomiędzy kierunkami moje krótkie omówienie gnostycyzmu ograniczę do wskazania tego, co było dla wspólne.

Hymn o Perle

Podstawowe stanowisko wyrażone jest w pięknym " Hymnie o Perle" pochodzącym z apokryficznych Aktów Tomasza gdzie występuje pod tytułem tłumaczonym na język polski " Pieśń apostoła Judasza Tomasz w w Ziemi Indian".

Przedstawiam tłumaczenie Czesława Miłosza.

"Kiedy byłem dzieckiem w domu Ojca mego w Królestwie radowałem się żyjąc w bogactwie i wspaniałości. Aż moi rodzice wysłali mnie daleko z naszej ojczyźnie ze Wschodu, dając mi na drogę ze skarbca brzemię duże ale do dźwigania lekkie, zdjęli ze mnie suknię chwały, w która ich miłość mnie była oblekła,i płaszcz z purpury tak utkany, że był w sam raz na mnie. I wypisali w moim sercu, abym nie zapomniał: wstąpisz do Egiptu i przyniesiesz perłę która leży po środku morza owinięta cielskiem ziejącego smoka, wtedy włożysz znowu twoją suknię chwały i twój płaszcz , i razem z Twoim bratem, naszym namiestnikiem odziedziczysz królestwo."

Mówi się tu o duszy opuszczającej Królestwo Niebieskie i przywdziewającej nieczyste kształty ciała.Wstępuje ona w świat materii. Dusza otrzymuje wskazówki przed podróżą: ma się udać na poszukiwanie Jedynej Perły- podobnie jak w średniowiecznej alegorii o tym samym tytule-to nazwa nadana duszy, przypominająca jej boskie pochodzenie.Wskazówki udzielone wcielającej się duszy mają umożliwić ucieczkę z więzienia materialnego świata- Egiptu, morza i smoka — i odzyskać należne jej miejsce w stworzeniu.

W dalszym ciągu Hymnu o Perle dusza otrzymuje przez posłańca list od swego królewskiego ojca, który przerywa sen, w który zapadła dusza. Posłaniec przypomina o jej istocie i o wskazówkach, które otrzymała, i dusza wyrusza na poszukiwanie Perły. Smok zostaje pokonany i dusza wstępuje do królestwa niebieskiego, gdzie na powrót przywdziewa szatę światłości, w którą pierwotnie była odziana.

Zobacz także: Najwięksi kabaliści

Pobyt duszy w świecie opisują takie określenia, jak „odrętwienie", „sen", „upojenie" (alkoholowe); wezwanie z nieba jest konieczne, by obudzić ją z drzemki. W gnostycznej ewangelii według św. Tomasza Chrystus jest przedstawiony jako ten, który opłakuje człowieczy stan odrzucenia:

„Powiedział Jezus: Stanąłem pośród światła i poprzez ciało im się ukazałem: zobaczyłem, że wszyscy są pijani, nikogo nie znalazłem, kto by pragnął. I dusza moja cierpiała za człowieczych synów, ponieważ są ślepi w ich sercach i nie widzą, że próżni przyszli na świat [i że] próżni chcą wyjść z niego na powrót. Ale teraz są pijani. Gdy strząsną z siebie skutki wina, wtedy będą się kajać".

Dusza została usidlona w więzieniu stworzonym przez anioły, które stoją „daleko niżej niż nie zrodzony Ojciec". W niektórych systemach gnostycznych ta koncepcja jest rozwinięta w skomplikowany system następujących po sobie emanacji z Boga, gdzie każdy etap tworzenia daje początek następnemu, a zawiaduje nim jeden z Archontów. Świat, jakim go widzi człowiek, jest stworzony przez wielkiego Archonta, który wierzy, że stworzył sam siebie, i nie zawdzięcza swej egzystencji Mocy Absolutnej, z której wywodzą się wszystkie rzeczy.

Jakkolwiek pod wpływem perskim koncepcja ta była czasami rozwijana do postaci pełnego dualizmu — proste przeciwieństwo sił dobrych i złych — powszechne wśród gnostyków jest stanowisko, że świat materialny jest pośrednio dziełem boskim, tyle że zrealizowanym przy pomocy niższych aniołów. Oznacza to, że sytuacja, w jakiej znalazła się ludzkość, jest wynikiem bożego niepowodzenia, że coś się we wszechświecie nie udało, popsuło.

Redakcja poleca

REKLAMA