Magia strumieniowa jest magią osobistą
Nikt inny nie posługuje się takim samym systemem form i pojęć, którym ja się posługuję i w tym ujęciu przeciwstawia się wszelkiej unifikacji. Oczywiście mogą występować wspólne elementy i korelacje, wynikające często z zetknięcia się z innymi systemami. Magia strumieniowa nie kopiuje w ten sam sposób, co np. religia instytucjonalna lub tzw. magia wysoka. Nawet kabała, gnoza czy buddyzm z naszej perspektywy w pewien sposób zwalniają proces rozwoju. Jednak tamte systemy obejmują jednostki o dość zbliżonych wzorcach osobowościowych i duchowych. W przypadku osób, które wnoszą innowację w świecie, raczej większość to osoby kreatywne i aktywne. W tradycyjne mapy dają gotowe zestawy do użycia broniąc się przed innowacjami jak tylko mogą grożąc schizmami i sekciarstwem. Magia strumieniowa nie daje mapy, tylko kompas. Albo i tego nawet nie, ograniczając się jedynie do wskazówek jak rozpalić ogień i nie zostać zjedzonym przez coś większego niż „JA”. Tu innowacje są wręcz wskazane. Bez tego stajemy się odtwórcami, a nie twórcami.
Zobacz także: Twarz prawdę Ci powie
Oczywiście jako twórca w swojej bańce rzeczywistości mogę mnożyć formy, czasem bardzo imponujące. Jednak należy pamiętać, że liczy się skuteczność, a nie widowiskowość (chyba że widowiskowość jest elementem, który gra ważną rolę w zmianie rzeczywistości, jak to jest np. w szamanizmie).
Magia strumieniowa jest osobistą ścieżką rozwoju (albo zwijania, zależy w którą stronę się biegnie po spirali). Zauważcie, że większość systemów dąży do zjednoczenia, unifikacji jeśli nie na płaszczyźnie fizycznej (szamanizm i „Wielka Matka” itd.), to duchowej („wszyscy jesteśmy dziećmi Boga”) lub umysłowej (buddyzm i rozproszenie form). W magii strumieniowej dążymy do spowodowania wstrząsów w rzeczywistości oddziałując poprzez formy tej matrycy.
Gdy odwrócimy te formy religii, z szamanizmu i religii pierwotnej weźmiemy duchowość, z religii doktrynalnej umysł, z buddyzmu ciało, otrzymamy trójnię form przejawiania się Jaźni.
Jest to umysł, ciało i duch (to „coś więcej” co tak trudno zdefiniować, a co niektórzy niesłusznie stawiają w opozycji do ciała). Wszystkie te trzy przejawy aktywności w świecie wpływają na siebie nawzajem.
Jeśli mieliście styczność z tego rodzaju magią, zapraszamy do dzielenia się swoimi doświadczeniami na forum.
Zobacz także: Co sprzyja jasnowidzeniu, a co je utrudnia