Stary styl wina

Stary styl wina
Wina z Jury to rzadki przypadek win raczej znanych, bardzo pożądanych i jednocześnie pitych przez nielicznych. Swoją doskonałą reputację zawdzięczają dwóm lokalnym specjałom: winom słomianym oraz winom żółtym.
/ 15.03.2010 09:00
Stary styl wina

Wina słomiane

Zacznijmy od wina słomianego - vin de paile. Zanim nauczono się w winiarstwie wykorzystywać szlachetną pleśń, jedynym sposobem otrzymywania słodkich, długowiecznych win było suszenie gron. W tym celu rozkładano na słomianych matach (stąd nazwa) dojrzałe owoce, aby "uciekła" z nich woda. Niestety ta metoda może prowadzić do rozwinięcia pleśni, więc obecnie suszy się grona na drucianych bądź drewnianych siatkach. Stosuje się także drewniane skrzynki z wywierconymi dziurami. Po mniej więcej trzech miesiącach winogrona tracą większość wody i wtedy poddaje się je tłoczeniu i fermentacji. Z 45 kg owoców uzyskuje się zaledwie     3,5 - 4 litry wina. Ponieważ podczas suszenia dochodzi do utlenienia, wina przybierają ciemny, bursztynowy kolor. Są to zwykle wina mocne, co najmniej 18-procentowe z pewną ilością cukru resztkowego. Niemniej podczas suszenia wzrasta też poziom kwasów, co daje nam w efekcie wina o niezwykłej elegancji. Zwykle są one sprzedawane w małych butelkach 0,375l. Idealne na aperitif, a także jako dodatek do serów i deserów.

Wina żółte

Polecamy: Kolory wina

Jednak największym "srebrem rodowym" Jury są wina żółte - vin jaune. Powstają wyłącznie ze spokrewnionej z Traminerem odmiany Savagnin. Grona zbiera się późno, bo na przełomie października i listopada. Najsłynniejsze wina żółte pochodzą z apelacji Chateau Chalon. Ich produkcja przypomina nieco sposób powstawania sherry i na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystkie naczelne zasady winiarstwa są tu łamane. Po ukończonej fermentacji wina są wlewane do małych beczek dębowych barriques. Ale nie wlewa się wina do końca, jak zazwyczaj, tylko zostawia przestrzeń dla powietrza. Normalnie wino powinno ulec utlenieniu i zwyczajnie się zepsuć, ale nie tym razem. W tym przypadku namnażają się drożdże specyficzne dla beczki i piwnicy. Niemały wpływ mają warunki piwniczne, zwykle jest dość ciepło 17-18 stopni i umiarkowanie wilgotno - ok. 75%. Rozmnożone drożdże wytwarzają na powierzchni wina ochronny kożuch zwany voila, co bardzo przypomina warstwę flor na sherry. Ów kożuch nie pozwala się winu utlenić oraz nadaje mu charakterystyczny aromat a także smak. Drożdże dają winu ciemnożółty kolor i stąd oczywiście nazwa. Wina są starzone przez 6 lat i 3 miesiące, a następnie rozlewane do butelek o pojemności 0,62l. Skąd taka dziwaczna butelka? Otóż winiarze uważają, że właśnie tyle zostaje z jednego litra wina po rzeczonym okresie dojrzewania.

Trzeba nadmienić, że w charakterystyczne, pękate butelki clavelin zamyka się wina żółte już od 1504 roku. Wina te charakteryzują się aromatem orzechów, migdałów, pieczonego mięsa. Sprawdzają się świetnie jako aperitif, jako dodatek do owoców morza i dań z curry. Zadziwiają swoją długowiecznością, większość z nich bez problemu może być leżakowane przez 100 lat i więcej. Tak więc jeśli chcemy sprawić wyśmienity prezent dla jeszcze nienarodzonego prawnuka, możemy już teraz zaopatrzyć się w buteleczkę wina żółtego z Jury.

Do grona miłośników win żółtych należeli Walezjusze, hiszpańscy Habsburgowie, Francois Rabelais i królowa Wiktoria, warto do nich dołączyć!


Redakcja poleca

REKLAMA