Gdy nie jesteśmy pewni, czy możemy pojawić się na uroczystości, odpowiadamy, że chcemy najpierw uzgodnić to ze współmałżonkiem lub nie mamy pewności, czy nie mamy w tym czasie innych zobowiązań. Ostatecznej odpowiedzi jednak musimy udzielić niezależnie od formy zaproszenia. Nieważne czy zostaliśmy zaproszeni osobiście, telefonicznie czy pisemnie.
Jednak w przypadku zaproszeń pisemnych musimy zastosować się do wskazówek, które zostały na nich wydrukowane. Zazwyczaj informacja o oczekiwanym potwierdzeniu zapisana jest za pomocą skrótu RSVP (z fr. repondez s'il vous plaît co oznacza „łaskawie proszę o odpowiedź”). Obok zazwyczaj pojawia się data oraz numer telefonu, a czasem imię i nazwisko osoby, do której powinniśmy się zgłosić z odpowiedzią. Odpowiadając na zaproszenia uszanujmy czas i wydatki zapraszających nas osób i postępujmy wg wskazówek zawartych na zaproszeniu.
Odmowa przyjęcia zaproszenia
Życie bywa jednak pełne niespodzianek i czasami z przyczyn od nas niezależnych nie możemy pojawić się na imprezie. Choroba czy wyjazdy służbowe to sprawy od nas niezależne. Dlatego jeśli zależy nam na utrzymaniu kontaktów towarzyskich z zapraszającym, w dobrym tonie będzie chęć rewanżu. Z zasady jego forma powinna być zbliżona do stylu uroczystości, na której nie mogliśmy się pojawić. Jeśli dostaliśmy zaproszenie np. na obiad, powinniśmy odwdzięczyć się tym samym.
Należy również pamiętać, że gdy nie chcemy się rewanżować, za imprezę na której nie byliśmy, nie należy przyjmować zaproszenia.
Zdarzają się czasem sytuacje, gdy nie darzymy zapraszającej nas osoby sympatią i nie mamy ochoty pojawiać się na organizowanej przez nią imprezie. Najlepszym rozwiązaniem jest nie przyjęcie go i grzeczna odmowa. Gdy jednak nie potrafimy powiedzieć „nie” i zadeklarujemy nasze przybycie, należy zastosować się do panujących na przyjęciu zasad dobrych manier. Musimy powstrzymać się od wygłaszania niemiłych uwag pod adresem gospodarza i krytykowania organizacji przyjęcia. Zachowajmy tak i kulturę.
