Zobacz: Dowcipy o zwierzątkach – część 1
- Po upojnej nocy ze słonicą, mrówka ledwo żywa kładzie się pod drzewem.
Podchodzi do niego kolega:
- Coś taki zmęczony?
- Tak to jest, gdy chce się dogodzić ukochanej: buzi, buzi, buzi, a kilometry lecą.
- Słoń i mrówka przechodzą przez most, który się zerwał pod ciężarem słonia. Wkurzona mrówka mówi do słonia: - A mówiłam żebyśmy przechodzili osobno.
- Które zwierzątko jest bardziej pracowite: mrówka czy pszczółka?
- Mrówka.
- A dlaczego?
- Bo nie traci czasu na bzykanie.
- Przechodzi mrówka pod jabłonią. Nagle spada na nią jabłko. Poszkodowana po jakimś czasie wygrzebuje się spod niego i mówi: - Niech to szlag, w samo oko.
- Mrówek ucieka z lasu i nagle na swej drodze spotyka leśniczego:
- Co się stało - pyta leśniczy.
- Ktoś zgwałcił słonicę. Wszyscy są podejrzani.
- Jedzie słoń na rowerze za nim mrówka na motorku. Nagle mrówka wpada na słonia i powoduje wypadek:
- Mrówko, czemu mnie nie ominęłaś?
- Bałam się, że zabraknie mi benzyny.
- Mrówka gotuje słoniowi obiad. Słoń wchodzi do kuchni i zniecierpliwiony pyta:
- Mrówko, kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd i nie plącz mi się pod nogami.
- Idą dwie mrówki przez pustynię. Jedna mówi do drugiej:
- Ty, posuń się. Ja też chcę iść po piasku.
- Słoń mówi do mrówki:
- Muszę się gdzieś szybko schować!
A na to mrówka:
- Stań za mną. Nie rzucam się w oczy!
Zobacz: Dowcipy o zwierzątkach – część 3
Źródło: Wydawnictwo Printex