- Wchodzi staruszka do sklepu mięsnego.
- Poproszę szynkę.
- Nie ma.
- To w takim razie baleron.
- Nie ma.
- A schab jest?
- Nie ma.
- A co jest?
- Niczego nie ma.
Staruszka wychodzi ze sklepu, a ekspedientka mówi do koleżanki:
- Popatrz, popatrz, taka stara, a jaką ma pamięć...
- Do sekretarza partii zgłasza się szeregowy partyjny i pyta:
- Towarzyszu, kiedy będziemy mieli wreszcie ten komunizm?
Sekretarz prowadzi rozmówcę do okna i mówi:
- Widzicie ten duży samochód przed komitetem?
- Widzę.
- To jest mój samochód. A ten nieco mniejszy widzicie?
- Tez widzę.
- To samochód mojego zastępcy. A czy widzicie ten trzeci samochód?
- Nie, nie widzę.
- To jest właśnie wasz samochód. Jeśli go zobaczycie, nawet, jeśli nie będzie tam stał, znaczyć to będzie, ze mamy komunizm.
- Oficer radziecki rozmawia z rekrutem:
- Kto jest twoim ojcem?
- Stalin - odpowiada rekrut
Ucieszony oficer pyta:
- A kto jest twoją matką?
- Związek Radziecki!
Bardzo ucieszony zadaje ostatnie pytanie:
- A kim chciałbyś zostać?
- Sierotą...
- W czasie wizyty papieża w Polsce spotyka się dwóch księży:
- Skąd ja księdza znam - pyta jeden.
- Jak to skąd? Razem pracujemy na drugim komisariacie...
- - Co by się stało gdyby całą polską milicję przeniesiono do Związku Radzieckiego?
- W obu krajach podniósłby się współczynnik inteligencji....
- Spotyka się trzech marynarzy:
- Gdzie płyniesz - pyta jeden
- Do Casablanki.
- A z czym płyniesz?
- Z traktorami.
- A co przywozisz?
- Cytrusy, kakao... A ty, dokąd płyniesz?
- Na Filipiny
- A z czym?
- Len.
- A co przywozisz?
- Mięso.
- A ty, dokąd płyniesz - pytają trzeciego.
- Do Leningradu.
- A co masz?
- Węgiel, maszyny...
- A co przywozisz?
- Wracam pociągiem.....
Zobacz także: Dowcipy o poprzednim ustroju - część 2
Źródło: Wydawnictwo Printex