- Punkt graniczny wysoko w górach, środek zimy. Do granicy podjeżdża turysta.
- Coś do oclenia - pyta zmarznięty celnik.
- Nie.
- Alkoholu nie ma?
- Nie ma.
- Szkoda...
- Przyjeżdża Coperfild do Polski. Celnicy mają nadzieję, że magik pokaże im jakąś sztuczkę. Gdy Coperfild w końcu się zjawia, usilnie go proszą:
- Panie Coperfild, niech Pan coś pokaże...
Ten początkowo nie chce się zgodzić, ale wreszcie daje za wygraną.
- No dobrze. Widzicie ten stół, stoi na nim szklanka wody, zaraz sprawię, że zniknie.
Pomachał rękami i szklanka znikła. Celnicy zarzucając go pytaniami, jak to zrobił, a Coperfild na to:
- Jestem przecież najlepszym magikiem na świecie.
Na to jeden z celników mówi:
- To ma być sztuczka? Ja Panu pokażę prawdziwą sztuczkę. Widzi Pan te dwa tiry?
- Widzę.
- Są po brzegi wyładowane spirytusem.
- No i co z tego?
A celnik wyjmuje dwie pieczątki, przybija i mówi:
- A tam teraz jest cebula.
- Przewodnik do turystów:
- Gdyby ta Pani w żółtym sweterku przestała mówić, usłyszelibyśmy huk tego pięknego wodospadu.
- W Warszawie podchodzi gość do przechodnia i pyta:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- No - odpowiada pytany.
Podchodzi do innego przechodnia i pyta:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- Tak - odpowiada pytany.
Wreszcie podchodzi do policjanta:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- Tak jest - odpowiada milicjant.
A na to facet:
- Zadałem to samo pytanie trzem osobom i każdy mi odpowiedział inaczej. Jeden odpowiedział „no”, drugi „tak”, a pan odpowiedział „tak jest”. Od czego to zależy?
- No bo to jest tak: jak ktoś nie ma wykształcenia lub ma wykształcenie podstawowe, to mówi „no”; jak ma wykształcenie średnie, to mówi „tak”, a jak ma wyższe, to mówi „tak jest”
- To pan ma wyższe wykształcenie?
- No....
- Kowalski wyjeżdżał na wczasy i zostawił bratu kota, żeby ten nim się opiekował. Po tygodniu dzwoni pyta jak tam kot.
- Przykro mi, ale twój kot zdechł....
- A musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsuty urlop. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedział na dachu i nie chce zejść. Później powiedziałbyś mi, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym znowu powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł. No, dobra, cóż stało się. A powiedz mi, co tam u mamy?
- No, więc...Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
- Przyszły wczasowicz dzwoni do nadmorskiego hotelu, aby dowiedzieć się, gdzie dokładnie jest położony. Słyszy:
- Rzut kamieniem od plaży.
- A jak go rozpoznam?
- To ten z powybijanymi szybami...
- Kowalski wyjeżdżał na wczasy i zostawił bratu kota, żeby ten nim się opiekował. Po tygodniu dzwoni pyta jak tam kot.
- Przykro mi, ale twój kot zdechł....
- A musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsuty urlop. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedział na dachu i nie chce zejść. Później powiedziałbyś mi, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym znowu powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł. No, dobra, cóż stało się. A powiedz mi, co tam u mamy?
- No, więc...Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
- Kaszub, Warszawiak i Ślązak pojechali do Egiptu. Siedzą w łódce na środku morza i łowią ryby. W pewnym momencie wyłowili jakąś lampę, a z niej wyleciał z tej lampy Dżin i mówi tak:
- Dziękuję, że mnie uwolniliście. W nagrodę spełnię po jednym waszym życzeniu.
Na to Kaszub: - Ja lubię Kaszuby, więc spraw żeby woda w każdym jeziorze była czysta, żeby odwiedzało nas dużo turystów i żeby byli bogaci.
Później mówi Warszawiak: - Odgrodź Warszawę takim murem, żeby mi tam żadne wieśniaki się nie dostały.
A Ślązak do Dżina: - A jaki to mur?
Na to Dżin: - Wysoki na trzy metry, gruby na metr, no spoko, że mysz się nie prześliźnie.
- Dobra to teraz nalej tam wody!
- W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł drzewo.
- Co, kradniemy drzewko?
- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!
- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?
- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...
Zobacz też : Dowcipy o Europejczykach i Europie