Żarty towarzyszą nam od zawsze. Są odzwierciedleniem naszej kultury i różnią się w zależności od konkretnego regionu czy grupy ludzi. Boomerskie żarty bywają specyficzne i wcale nie muszą być związane z pokoleniem urodzonym w latach 40-60. O co w nich chodzi i dlaczego czasem nas nie bawią?
Spis treści:
Czym są boomerskie żarty?
Boomerskie żarty to dowcipy, które często bazują na uproszczonych stereotypach, nostalgiach z przeszłości i humorze sytuacyjnym. Niekoniecznie łączą się z pokoleniem boomerów, a więc obecnie naszych babć i dziadków. Najczęściej humor ten kojarzy się z późniejszym pokoleniem, a więc tzw. iksami.
Skąd więc nazwa? Prawdopodobnie wzięła się z młodzieżowego słowa "boomer", które w praktyce oznacza dorosłą osobę, która nie rozumie młodego, nowego świata. To więc mogą być osoby z pokolenia naszych rodziców, a czasem nawet młodsze - Millenialsi także dla wielu nastolatków są już boomerscy.
Boomerskie żarty albo nie bawią młodego pokolenia, albo są nieco żenujące, oparte na wyśmiewaniu popularnych stereotypów. Mogą być także niesmaczne i kojarzyć się z podchmielonym wujkiem na weselu, który rubasznymi dowcipami próbuje rozbawić towarzystwo.
fot. Boomerskie żarty często zahaczają o brak wyczucia i smaku/Adobe Stock, Wordley Calvo Stock
Przykłady boomerskich żartów
Do boomerskich żartów możemy zaliczyć wiele kategorii komedii, począwszy od starych i dobrze znanych dowcipów, a skończywszy na kabaretach z początków lat 2000. Najpopularniejsze boomerskie żarty opierają się na stereotypach, często szowinistycznych lub rasistowskich.
Przykładem mogą być:
- żarty o blondynkach,
- żarty "Polak, Rusek, Niemiec..."
- żarty o teściowej i synowej,
- żarty o Góralach, Ślązakach, Kaszubach,
- stare i oklepane żarty o Jasiu,
- niezręczne żarty o seksie,
- nieprzemyślany, nietrafiony czarny humor.
Boomerskie żarty, bez względu na to kto je opowiada, często wywołują tzw. śmiech z litości lub z zażenowania i niestety w większości przypadków nie bawią towarzystwa. Oczywiście jeśli spotka się określona grupa ludzi, dla których taki humor jest zabawny, będą śmiać się do rozpuku i nie ma w tym absolutnie nic złego. Kluczem jest tu wyczucie.
Przykłady takich żartów:
Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- Ciem - poprawia turysta.
- Kapciem.
***
Wchodzi blondynka do windy, a tam stoi facet i pyta się:
- Na drugie?
Blondynka na to:
- Agnieszka
***
Rozmowa męża z żoną:
- Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu?
- Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę!
- To kup w puszce, żeby się nie stłukło.
***
Diabeł złapał Polaka, Niemca i Ruska i obiecał spełnić ich życzenie jeśli wytrzymają cały dzień siedząc na mrowisku. Pierwszy próbuje Niemiec - wytrzymał 10 minut. Rusek - desperacko próbuje wytrzymać, ale po pół godzinie rezygnuje. Nadeszła pora na Polaka - Polak siedzi, siedzi, diabeł przychodzi na następny dzień, a Polak dalej siedzi. Diabeł nie miał wyjścia, musiał nagrodzić Polaka. Gdy już sobie poszedł, Niemiec i Rusek pytają się: "Ty, Polak jak to zrobiłeś?" A Polak na to: "To proste, zabiłem jedną, a reszta poszła na pogrzeb".
***
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid?
- Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy?!
Dlaczego boomerskie żarty nie zawsze bawią?
Boomerskie żarty nie bawią młodszego pokolenia nie tylko przez różnice wieku, ale także dlatego, że na przestrzeni lat zmienia się poczucie humoru, dopasowując do aktualnej rzeczywistości. Przykładowo, kiedyś bawiły nas kabarety i "chłop przebrany za babę", a dziś większą popularność zdobywa stand-up.
Dodatkowo świadomość na temat stereotypów i poprawności nieco się zwiększyła, przez co w dzisiejszym czasie już nie bawią żarty z blondynek czy z poszczególnych narodowości. Oczywiście na wszystko jest miejsce i czas - najważniejsze to trafić do odpowiedniej grupy odbiorców.
Czytaj także:
12 żartów dla dzieci, które bawią też dorosłych
Krótkie kawały o Jasiu, blondynce i policjantach
Najlepsze teksty na zgaszenie kogoś ciętą ripostą