Fot. Fotolia
Odżywianie podczas ciąży ma wpływ na upodobania żywieniowe dziecka
Wszystkie zmysły malucha zaczynają się rozwijać, gdy jest on jeszcze w brzuchu mamy. Najwcześniej, bo już około 8. tygodnia ciąży, wraz z pojawieniem się pierwszych kubków smakowych u płodu, zaczyna się kształtować zmysł smaku. Płód połyka płyn owodniowy, zawarte w nim związki chemiczne pobudzają jego receptory, dzięki czemu nienarodzone jeszcze dziecko poznaje smaki pokarmów spożywanych przez mamę. W 14. tygodniu ciąży kubki smakowe dziecka są już w pełni dojrzałe. Reaguje ono na smak płynu owodniowego, zmienia wyraz twarzy w trakcie pobudzania odmiennych receptorów smakowych. Uśmiecha się, gdy wody płodowe mają słodki smak, krzywi, gdy poczuje gorycz.
Maluch przychodząc na świat ma już specyficzne dla siebie upodobania smakowe, ale jak każdy noworodek lubi smak słodki. Upodobanie do słodyczy wyjaśnia się obecnością w słodkich posiłkach węglowodanów prostych, które pozbawione są właściwości trujących. Z tego powodu smak słodki często określa się mianem „smaku bezpieczeństwa”.
Zobacz także: Jak przygotować pierwszą zupkę dla dziecka?
Z mlekiem mamy dziecko także poznaje nowe smaki
Pierwszy smak po narodzinach malucha to zazwyczaj mleko mamy, które jest naturalnie słodkie dzięki zawartości laktozy. Niemowlę chętnie pije mleko mamy – natura wyposażyła nas w naturalną preferencję do smaku słodkiego. Mleko mamy to jednak nie tylko słodycz laktozy, do mleka przenikają także smaki spożywanych przez nią posiłków. Już po godzinie, dwóch od posiłku, jego smak jest wyczuwalny w mleku. Maluch ssąc pierś poznaje więc różnorodne smaki. Im bardziej zróżnicowana jest dieta mamy (oczywiście z uwzględnieniem wykluczenia tych pokarmów, których podczas laktacji raczej powinna unikać), tym więcej smaków spróbuje jej dziecko. Ułatwi to później rozszerzanie diety malucha. Jeśli na przykład dziecko odpowiednio wcześnie przekona się, będzie je chętniej wybierało w przyszłości, jednocześnie ograniczając słodkie smaki w swojej diecie.
Mądre rozszerzanie diety dziecka - na czym polega?
Dziecko poznaje smaki: słony, gorzki i kwaśny już w brzuchu mamy. Jednak to w okresie rozszerzania diety przekonuje się do warzyw czy mięsa. Dzięki coraz większemu asortymentowi spożywanych przez dziecko produktów, jego akceptacja smaku słodkiego słabnie, ustępując miejsca innym smakom. Najtrudniej jest dziecko przekonać do smaku gorzkiego i kwaśnego. Zarówno kilkumiesięczne maluszki, jak i noworodki zdecydowanie odrzucają gorzkie pokarmy. Tu znowu daje o sobie znać natura, która smak gorzki kojarzy z pożywieniem toksycznym, natomiast kwaśny z żywnością zepsutą. By przekonać malucha do nietypowych dla niego smaków, należy powoli rozszerzać jego dietę.
Czasami dziecko musi spróbować jakiegoś dania nawet 12-15 razy, by ostatecznie się do niego przekonać. Nowe smaki warto proponować maluszkowi początkowo w niewielkich ilościach, po kilku próbach stopniowo je zaakceptuje.
Im więcej smaków dziecko pozna w okresie rozszerzania diety, tym lepiej będzie reagować na zróżnicowaną dietę później. Poszukując dań, w których zasmakuje dziecko, warto też zapytać o zdanie innych mam. Marka BoboVita przeprowadziła wśród rodziców ankietę na temat ulubionych produktów ich dzieci, wybrane przez mamy dania można już znaleźć na sklepowych półkach, są one oznaczone logo „Ulubiony Produkt Mamy radzą”.
Urozmaiconego menu nie można na dziecku wymusić. Każdy nowy produkt wprowadzajcie cierpliwie. Pod żadnym pozorem nie należy karmić dziecka na siłę, zmuszać do zaakceptowania smaku. Konsekwencją takich przymusowych praktyk może być awersja do jedzenia, która skutecznie wyeliminuje z diety dorastającego dziecka wartościowe produkty. Warzywa i owoce warto wprowadzać diety malucha krok po kroku.
Zobacz także: Rozszerzanie diety - kasza w diecie dziecka
Dobre nawyki żywieniowe dziecko wynosi z domu
By podkreślić jak istotne jest kształtowanie właściwych preferencji smakowych maluchów, warto wspomnieć o konsekwencjach wynikających z nieodpowiedniej i mało urozmaiconej diety. Niepodawanie dziecku warzyw, tak bogatych w wartościowe składniki odżywcze, zwiększa ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne. Nadmierne spożywanie przez dziecko cukru i soli może doprowadzić do chorób serca, próchnicy czy otyłości. Z drugiej strony urozmaicona i bogata w witaminy i składniki mineralne dieta dziecka sprawia, że dziecko gdy dorośnie, chętniej będzie wybierało posiłki których smak polubiło w pierwszych latach życia. Warto zatem zadbać o prawidłowe nawyki żywieniowe swojego dziecka, pamiętać, że mamy ogromny wpływ na preferencje smakowe dziecka już w okresie ciąży i karmienia piersią.
Należy dawać dziecku dobry przykład, bo zdrowa dieta mamy to najczęściej zdrowa i urozmaicona dieta dziecka.
Źródło: Materiały prasowe ALERT MEDIA Communications Sp. z o.o./bj