1. Wprowadzaj produkty według wskazówek pediatry.
Gdy tylko pediatra stwierdzi, że dziecko może spożywać pokarmy stałe, wprowadź do jego diety różnorodne, zdrowe produkty. Zacznij od zbóż lub warzyw, w zależności od tego, co ci powie lekarz. Jeśli zaczniesz od zbóż, podawaj możliwie najwięcej produktów pełnoziarnistych, żeby dziecko przywykło do ich smaku. Jeśli zaczniesz od warzyw, podawaj delikatne, zielone warzywa, a kiedy dziecko się do nich przyzwyczai, wprowadź słodsze warzywa pomarańczowe. Następnie, zgodnie z instrukcjami lekarza, wprowadź owoce i inne produkty.
2. Jeśli dziecko jest spragnione, podawaj mu wodę zamiast soku.
Sok został wprowadzony do codziennego spożycia na początku XX wieku. Wcześniej ludzie głównie jedli owoce i pili wodę (Los Angeles Times, 2009). Sok wypełnia dziecku żołądek i odwraca uwagę od sygnałów głodu. Jeśli dziecko zapełni żołądek sokiem na godzinę przed posiłkiem, podczas następnego posiłku będzie się czuło zbyt pełne.
3. Przygotowuj zbilansowane posiłki.
Kiedy dzieci mogą spożywać wszystkie produkty, przygotowuj im zbilansowane posiłki zawierające białka, węglowodany złożone (w szczególności produkty pełnoziarniste), tłuszcze, owoce, warzywa i produkty bogate w wapń (nabiał jest najlepszym źródłem wapnia).
4. Nie wprowadzaj niezdrowych, słodkich przekąsek do diety małych dzieci.
Nie ma takiej potrzeby. Będą miały mnóstwo okazji, by ich spróbować. Jeśli jednak ktoś zaproponuje coś takiego dziecku, które jest w odpowiednim wieku, by to jeść – nie zabraniaj. Niech dziecko doświadczy tego pokarmu bez żadnych komentarzy (pozytywnych czy negatywnych).
Zobacz także: Intuicyjne odżywianie, czyli jak często karmić dziecko
5. Od wczesnych lat mów o potędze zdrowego odżywiania.
Ucz dzieci, że pokarm daje im energię, wzmacnia kości i mięśnie, wspomaga rozwój, zapobiega chorobom, poprawia koncentrację w szkole i goi rany. Niektórzy mówią, że jedzenie „odżywia”, inni, że „pomaga rosnąć”, a ktoś nawet powiedział, że „daje życie”. Wybierz sobie określenie, które ci bardziej pasuje.
6. Nie mów o jedzeniu w kategoriach moralnych (złe, dobre).
Jeśli mówisz dzieciom, że jakaś potrawa jest zła, wpajasz im poczucie winy. Tłumacz im raczej, że istnieją potrawy, które niekoniecznie są dobre dla ciała, ale istnieją po to, żeby dobrze smakowały. Możesz je nazwać „jedzeniem dla przyjemności”.
Nie mów, że to „śmieciowe jedzenie”, ponieważ w ten sposób zakładasz, że niczemu nie służą i wzbudzasz wstyd z powodu jedzenia czegoś bezwartościowego. Powiedz im, że tak jak nie chodzą do szkoły przez cały rok bez przerw i wolnych weekendów, tak nie spędzają też całego roku na zabawie bez szkoły. Ich mózgi potrzebują szkoły, żeby się uczyć, tak samo ciała potrzebują pożywnych produktów z powodów przedstawionych powyżej. Powiedz im, że mogą mieć ochotę na potrawy służące przyjemności, tak jak mają ochotę na zabawę, żeby odpocząć od nauki. W ten sposób dasz im powód, by jeść zdrową żywność i nie przeceniać mniej pożytecznych potraw. Rezultatem takiego postawienia sprawy jest odżywianie się w sposób zrównoważony. Zmniejszy ono również ryzyko tego, że podczas wizyty u kolegi twoje dziecko rzuci się na niezdrowe frykasy, ponieważ w domu ich zabraniasz.
7. Zapewnij na stole różnorodność.
Przygotowuj dla dzieci zbilansowane posiłki i staraj się w miarę możliwości jeść je razem z nimi. Gdy dzieci uświadomią sobie, że istnieją też pokarmy, które jemy dla przyjemności, od czasu do czasu stawiaj je na stole razem z bardziej pożywnymi potrawami. Nie mów, które potrawy dziecko powinno jeść i jaka jest ich odpowiednia ilość. Czasami będzie chciało jeść tylko to, co sprawia mu frajdę, ale na ogół będzie jadło praktycznie wszystko, co podasz. Nie każ dzieciom jeść określonej ilości pożywnych potraw przed podaniem deseru, w przeciwnym razie zaczną się negocjacje, które doprowadzą do napięć i wytworzenia przy stole złej energii.
Pamiętaj, że zachcianki dziecka zmieniają się z posiłku na posiłek, z dnia na dzień. W dłuższej perspektywie, dziecko przyswoi wszystkie potrzebne składniki odżywcze.
Warto wiedzieć: Jak zachęcić dziecko do jedzenia?
8. Zapewnij różnorodność jedzenia pakowanego do szkoły i włącz w nie niezdrowe frykasy.
Jeśli dziecko nie dostanie na lunch ciasteczka, na pewno przehandluje coś z innym dzieckiem, żeby dostać to, na co ma ochotę.
9. Udostępnij dzieciom zdrowe przekąski.
Zdrowe przekąski powinny być w zasięgu dziecka, gdyby zgłodniało pomiędzy posiłkami. Mogą to być kawałki świeżych owoców i warzyw, orzechy, ser, humus, krakersy z mąki graham i inne. Jeśli przekąski takie są gotowe do spożycia, kiedy dziecko wraca ze szkoły lub spędza dzień w domu, łatwo je może znaleźć w lodówce lub na stole i to po nie skieruje się w razie głodu.
10. Nie zachowuj się jak kucharz w barze szybkiej obsługi!
Zrób jeden posiłek dla całej rodziny, ale upewnij się, że masz różne dodatki, tak żeby każde dziecko miało coś do zjedzenia, gdyby nie smakowało mu danie główne. Powiedz dzieciom, że będziesz przygotowywać posiłki dobrze zbilansowane, ponieważ uważasz, że dzięki nim urosną duże, silne i zdrowe. Niech wiedzą, że nie będziesz przygotowywać kilku posiłków, ale zapewnij je, że dla każdego będzie coś dobrego. Zaznacz, że nie będziesz sprawdzać, co i ile jedzą. To ich sprawa.
11. Miej zaufanie do wrodzonych możliwości swego dziecka.
Dzieci wiedzą, ile mają jeść, żeby zaspokoić głód, i potrafią przestać jeść, kiedy są syte. Twoje dziecko w końcu dostanie wszystko to, co mu potrzebne do zdrowego rozwoju i utrzyma stabilny i pozytywny stosunek do jedzenia.
Polecamy: Niedobory witamin i minerałów u dzieci – jak im zapobiegać?
Fragment książki "Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa" (Wydawnictwo Harmonia, 2013). Publikacja za zgodą wydawcy. Tytuł i lid zostały wprowadzone przez redakcję.