Zdaniem Pawła Zawitkowskiego zbyt często diagnozuje się obniżone lub wzmożone napięcie mięśniowe u niemowląt. Kiedy naprawdę mamy powody do niepokoju?
Spis treści:
- Czy dziecko ma problemy z napięciem mięśniowym
- Objawy wzmożonego napięcia mięśniowego
- Wizyta u neurologa czy u fizjoterapeuty
- Metody rehabilitacji wzmożonego napięcia mięśniowego
Zaraz po urodzeniu noworodek jest badany według skali Apgar, a jednym z elementów testu jest ocena napięcia mięśniowego. Jeśli mięśnie dziecka są nadmiernie napięte lub przeciwnie, lekarz skieruje dziecko do neurologa. Większość przypadków jest jednak diagnozowana w ciągu następnych tygodni lub miesięcy.
Czy dziecko ma problemy z napięciem mięśniowym
Kłopoty z napięciem mięśniowym mogą mieć bardzo różne przyczyny: mogą one być związane z przebiegiem porodu, niewystarczającą dojrzałością układu nerwowego, niewłaściwą pielęgnacją noworodka.
Trudno jest mamie samej w domu zdiagnozować, czy dziecko ma wzmożone lub obniżone napięcie mięśniowe. Tak naprawdę występują te nieprawidłowości w naprawdę skrajnych przypadkach. O obniżonym albo zbyt wysokim napięciu mięśniowym u niemowląt możemy mówić wówczas, gdy widzimy, że maluch nie jest panem swojego działa, ma nieskoordynowane ruchy, czy problem walką z siłami grawitacji.
- mówi Paweł Zawitkowski, specjalista fizjoterapeuta dziecięcy.
Objawy wzmożonego napięcia mięśniowego
W większości przypadków niepokojące sygnały są stosunkowo łatwe do zauważenia. Niestety trudno o samodzielną diagnozę, bowiem dzieci mogą mieć np. wzmożone napięcie obręczy barkowej, a obniżone napięcie kończyn dolnych.
Dzieci ze wzmożonym napięciem:
- są niespokojne, płaczliwe
- mało śpią, łatwo się wybudzają z drzemek,
- sztywnieją w trakcie różnych czynności,
- prężą się podczas noszenia i w pozycji leżącej,
- prostują nóżki,
- trudno im się uspokoić nawet przy piersi,
- mogą mieć problemy ze ssaniem.
Wizyta u neurologa czy fizjoterapeuty?
Wszelkie wątpliwości warto omówić podczas wizyty u pediatry, który poddając ocenie zdrowie dziecka, może skierować malucha do neurologa.
Jeśli idziesz na skróty i w obawie o rozwój malucha przebierasz nogami na myśl o wybraniu się do neurologa, sprawdź, czy twoje dziecko:
- leży wygięte „w rogala”. Odgina głowę do tyłu, robi mostki, mocno drżą mu nóżki,
- nie potrafi skupić wzroku na twarzach albo zabawkach (po trzecim miesiącu życia),
- trudno utrzymać mu główkę w pozycji na brzuchu,
- złości się podczas karmienia piersią,
- jest apatyczne, ciągle śpi lub przeciwnie - jest stale pobudzone, trudno je uspokoić i reaguje lękiem na codzienne zabiegi,
- jest wiotkie, leje się przez ręce albo przeciwnie – jest napięte, „sztywne”, trudno je ubrać i obracać,
- nietypowo reaguje na głos/dotyk: krzyczy lub przeciwnie -zachowuje się obojętnie,
- łapczywie ssie smoczek lub pierś lub przeciwnie - wydaje mu się to wysiłkową czynnością,
- podnoszone za rączki do siadu nie „ciągnie” za sobą główki,
- rozwija się dużo wolniej niż rówieśnicy, np. po ukończonym szóstym miesiącu życia nie przekręca się na boki.
Jeśli powyższe symptomy nie pokrywają się z zachowaniami twojego dziecka, a wciąż odczuwasz niepokój i intuicyjnie podejrzewasz, że niemowlak potrzebuje konsultacji, a ty wskazówek jak postępować w jego pielęgnacji, zgłoś się do fizjoterapeuty dziecięcego.
Takie specjalista bardzo często przyjeżdża na wizyty domowe i instruuje rodziców/opiekunów jak poprawnie przewijać i nosić na rękach malucha, w jaki sposób układać niemowlaka na brzuchu, by ten wzmacniał swoje mięśnie.
Ważne jest, by na swojej drodze napotkać odpowiedniego specjalistę, który we właściwy sposób ukierunkuje rehabilitację dziecka i dostosuje metodę leczenia, jeśli będzie ono konieczne.
W rzeczywistości zmiana nawyków pielęgnacyjnych rozwiązuje problem wzmożonego lub obniżonego napięcia u dziecka.
Metody rehabilitacji wzmożonego napięcia mięśniowego
Zobacz także: Wzmożone napięcie mięśniowe - jak poznać, że dziecko ma kłopoty?7 zasad zdrowego rozwoju dziecka
Fakty i mity o pielęgnacji dziecka