Jak kształtują się prawidłowe więzi malucha z rodzicami?

Każdy rodzic chce mieć dobre relacje ze swoim dzieckiem!
Bliskie relacje z rodzicami są podstawą właściwego rozwoju i szczęśliwego życia malucha. Zmiany rozwojowe mogą mieć różny wpływ na dalsze etapy funkcjonowania człowieka. Dlatego warto kształtować je od pierwszych chwil istnienia naszej pociechy.
/ 22.03.2011 11:04
Każdy rodzic chce mieć dobre relacje ze swoim dzieckiem!

W ciągu najmłodszych lat życia dzieci rozwijają się nadzwyczaj dynamicznie. Rozwój odbywa się na wszystkich płaszczyznach: fizycznej, ruchowej, sensorycznej. Maluchy poznają swoje środowisko, uczą się myśleć, przez zabawę nabywają wiedzę i poznają mechanizmy rządzące światem. Uczą się wyrażać swoje potrzeby fizyczne i emocjonalne. Rozwój emocjonalny jest ściśle związany ze stosunkami rodzinnymi.

Jak budować relacje z dzieckiem, by nasze działania zaowocowały w przyszłości? Warto wiedzieć, że inteligencja interpersonalna i umiejętność odnalezienia się w społeczeństwie w dużej mierze zależy od sposobu wychowania.

Pierwsze miesiące życia dziecka

W chwili narodzenia dotyk jest zmysłem najlepiej rozwiniętym. Dlatego maleństwo uwielbia być delikatnie głaskane, przytulane. Zapach matki, bicie jej serca i ciepło skóry dają mu poczucie bezpieczeństwa. Niektórzy są zdania, że kiedy dziecko płaczem komunikuje swoje potrzeby (głód, konieczność zmiany pieluchy, zmęczenie, ból), należy spełnić jego potrzeby bez brania na ręce i przytulania.

Noszenie na rękach ma przyczyniać się do przyszłego rozkapryszenia i rozpieszczenia dziecka.

Jednak najnowsze doświadczenia przeprowadzane przez psychologów i terapeutów pokazują, że zanim dziecko skończy pół roku, branie na ręce jest wręcz wskazane. Czuła reakcja na płacz pomaga dziecku ukształtowaniu zaufania do rodziców. Zapobiega tez narastaniu lęków i obaw przed „złym światem”.

Poznaj także: Rodzaje płaczu dziecka

Dla matek niepowtarzalną i niezwykłą okazją do budowania bliskiej relacji z dzieckiem jest karmienie piersią. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że podczas karmienia organizm kobiety wytwarza oksytocynę. Oksytocyna nazywana jest hormonem miłości, który wyzwala w karmiącej instynkt macierzyński. Pomaga także w przetrwaniu trudnych miesięcy po porodzie.

Z noworodkiem warto rozmawiać. Nie chodzi o rozumienie treści, ale o poznawanie tonu i tembru głosu. Z czasem monolog może zmienić się w dialog. Maluch przyswaja sobie wiele słów, uczy się wyrażać świat za ich pomocą.

Wielu rodziców w tym okresie popełnia błąd i poświęca maluszkowi czas zwłaszcza wtedy, gdy ten płacze, jest chory lub rozkapryszony. Taka postawa uczy dziecka manipulacji – stara się ono przyciągnąć uwagę najbliższych przez stwarzanie sztucznych problemów.

Marudzenie, uskarżanie się, następnie złe traktowanie innych dzieci i zbieranie nagan w szkole – wszystko po to, aby zainteresować sobą rodziców. Dlatego w miarę możliwości i czasu od początku poświęcajmy dziecku jak najwięcej uwagi, okazując mu czułość i przywiązanie. 

Zobacz też: Jak uczyć dziecko odpowiedniego zachowania?

Relacja z rodzicami od 6 miesiąca

W tym okresie żadne z powyższych działań nie tracą na ważności, ale sytuacja się trochę zmienia. Dziecku wyostrza się wzrok, rozpoznaje już wszystkie twarze i reaguje na niektóre osoby zaufaniem i radością, na inne lękiem. O ile w pierwszych miesiącach najważniejsza była więź z matką, teraz maluch jest bardziej otwarty na inne kontakty. Ważny jest kontakt wzrokowy.

Zajmowanie się dzieckiem nie wymaga już całodobowej uwagi. Nie absorbuje nas ona w takim stopniu jak w pierwszych sześciu miesiącach życia dziecka. Dobrym rozwiązaniem są kojce z przezroczystą siateczką (moskitierą). Dzięki niemu podczas wykonywania innych czynności możemy mieć oko na poczynania malucha. Dziecko także czerpie z tego korzyści – ma poczucie bezpieczeństwa i z ufnością pokazuje nam swój proces odkrywania świata.

Od 7-8 miesiąca życia dziecka dobrze jest w twórczy sposób spędzać z nim czas. Możemy wpłynąć na rozwój sensoryczny i umysłowy malucha opowiadając bajki i czytając książeczki dla dzieci (wybieramy te książeczki, które w celu ich zbadania można też obślinić, włożyć do buzi i uderzyć kilka razy o podłogę).

Śpiewanie rymowanek jest fantastycznym sposobem na zbudowanie relacji i atmosfery wspólnej zabawy. Zabawami zbliżającymi rodzica i dziecko są najprostsze „jest i nie ma”, rzucanie i podnoszenie przedmiotów czy klaskanie do rytmu. Po każdej zabawie przytulamy dziecko i dajemy mu buziaka. 

Zobacz też: Zabawy plastyczne dla dzieci

Relacja z rodzicami od 1 roku

Ciekawość świata dziecka jest niezaspokojona. Maluch już mniej śpi, więcej czasu poświęca na zabawę i kontakty z ludźmi. To dobry moment, żeby zabierać go na długie spacery i wycieczki. Możemy stać się pierwszymi przewodnikami po świecie roślin i zwierząt czy najbliższej okolicy. Wielu rodziców rezygnuje z aktywnego trybu życia, czekając aż dziecko podrośnie.

Tymczasem na nierównych, kamienistych terenach świetnie sprawują się solidne wózki dziecięce z amortyzowanymi, skrętnymi kołami, możliwością blokady i pięcioma pasami bezpieczeństwa. Łagodzący nierówności mechanizm powoduje, że szkrab nie będzie co chwila wstrząsany. Wiele regulowanych opcji w wózku przyczynia się do maksymalnego komfortu małego podróżnika.

Jeśli chcielibyśmy wybrać się w góry, na rynku artykułów dziecięcych znajdziemy ogromny wybór nosidełek – ze stelażem, nosidełka materiałowe. Spędzanie z dzieckiem wolnego czasu zbliża do siebie wszystkich członków rodziny. Beztroskie wędrówki na łonie przyrody napawają nas spokojem i radością, a dzieci doskonale wyczuwają nastrój rodziców.

Relacja z rodzicami w wieku przedszkolny

Przygotowując dziecko do przedszkola, przygotowujemy je na wielogodzinne rozstanie. Aby nie stało się ono szokiem, dla kilkulatka warto jest wcześniej zaaranżować spotkania z innymi dziećmi. Możemy z daleka czuwać nad tym, aby było to miłe i przyjemne doświadczenie.

Musimy zadbać o to, by maluch nie odebrał chodzenia do przedszkola jako kary. Pamiętajmy, by po odebraniu go po zajęciach okazywać mu bliskość i zainteresowanie nowymi znajomościami, odkryciami i zajęciami.

Zdrowe wychowywanie dziecka to nie tylko pieszczoty i czułość. To bardzo odpowiedzialne zadanie, które wymaga od nas konsekwencji i cierpliwości. Przygotowujemy je do dalszego życia, do radzenia sobie z problemami i nawiązywania relacji społecznych.

Miłość, jaką darzy nas dziecko jest bezwarunkowa, ale my sami możemy w późniejszym czasie wiele stracić. Bezustannie musimy tak postępować, by cieszyć się szacunkiem i zaufaniem pociechy, jednocześnie jej nie ograniczając.

Zobacz też: Jak sobie poradzić z małym buntownikiem?

Źródło: www.arti.pl

Redakcja poleca

REKLAMA