Urodziła się w Krakowie, tam studiowała malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych. W latach 1970-1980 prowadziła dział poezji w Wydawnictwie Literackim w Krakowie oraz w „Piśmie”. Od 1990 r. związana jest z polskim Instytutem Kultury w Wiedniu.
Należy do nurtu Nowej Fali. Debiutowała w 1961 r., zaś pierwszy tom jej poezji ukazał się w 1967 r. pod tytułem Wiersze. Wydała później: Drugi zbiór wierszy (1970), Trzeci zbiór wierszy (1972), Czwarty zbiór wierszy (1974), Piąty zbiór wierszy (1978), Dom spokojnej młodości (1979), Żywa śmierć (1979), Przechowalnia ciemności (1985 - wydane poza cenzurą, w drugim obiegu).
Przeżyciem pokolenia Nowej Fali były wydarzenia roku 1968 - polski marzec i polska rewolucja. Poezja Lipskiej nacechowana jest krytycznym stosunkiem do rzeczywistości, wyraża moralne i egzystencjalne dramaty współczesnego człowieka. Cechuje się wartościami moralizatorskimi, umiejętnością krytycznego spojrzenia na sprawy polskie.
Zobacz też : Pokolenie "Współczesności" i "Nowa Fala"
Lipska - liryki
My
Utwór stanowi program poetycki pokolenia Nowej Fali. Według poetki „my” to „rocznik powojenny”, który nie doświadczył okropieństw wojny, uniknął tragedii okupacji, ale nie jest z tego powodu szczęśliwy. Czuje się bowiem przez to gorszy. Aby móc docenić życie, trzeba poznać śmierć. Dlatego „rocznik powojenny” przeżywa egzystencjalne niepokoje, jego życie jest monotonne i pozbawione wielkich wydarzeń, dźwiga jedynie brzemię „pamięci postrzelonej”, nieufnie i sceptycznie odnosi się do rzeczywistości, żyje z kompleksem braku własnej wartości i niemożności zwrócenia na siebie uwagi świata.
Egzamin
Wiersz o pozornie baśniowej treści stanowi krytyczne i ostre spojrzenie na rzeczywistość Polski powojennej. Powstał w czasach propagandy sukcesu, czasach kłamstwa i manewrowania opinią publiczną, gdy naród traktowano w sposób instrumentalny i brutalny. Jest to głos poetycki przeciw komunistycznemu totalitaryzmowi. Utwór przedstawia mechanizm wyboru władzy w jakimś anonimowym kraju. Procedurę zakłamanego egzaminu ilustrują słowa: „Zgłosiła się pewna ilość królów i jeden kandydat na króla”.
Dalej mamy obraz nowego władcy, który uśmiechem ujmuje „wszystkich za szyję”, zna historię „ze świetnym wyczuciem milczenia”, doskonale posługuje się „obowiązkowym językiem”, swoją wiedzą o sztuce „chwycił komisję za serce”. Aluzja do rzeczywistości polskiej jest oczywista, bo król okazał się mistrzem w manipulowaniu uczuciami ludzkimi, a tak naprawdę był tyranem, żonglującym fałszywymi interesami i swoistą propagandą.
A myśmy biegli
Wiersz wyraża uczucia ludzi z pokolenia poetki, którzy walczyli w słusznej sprawie, nie myśląc o sobie, lecz o sprawach znacznie ważniejszych. Pokolenie to, do którego przynależność podkreśla poetka słowem „myśmy”, nie rozważało problemów politycznych, tylko działało („A myśmy biegli przez trawniki”), chociaż jego los był z góry przesądzony („kiedy szyto nam buty”).
Zobacz też : Literatura lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych
Źródło : Wydawnictwo Printex