Troska o odpowiedni tryb życia, odżywiania i właściwą pielęgnację matki w trakcie ciąży jest równie ważna dla rozwoju mowy dziecka jak dbałość o jego dorastanie po narodzinach. W okresie płodowym wykształcają się wszystkie układy niezbędne dla dojrzewania prawidłowej mowy.
Zagrożenia dla mowy w życiu płodowym
Dla kształtowania się układu oddechowego i fonacyjnego u dziecka szczególnie ważny jest pierwszy trymestr ciąży. Dlatego podawane matce leki przeciwbólowe czy znieczulające, których dawkowanie nie było skonsultowane z lekarzem może powodować zaburzenia oddychania u dziecka oraz liczne wady układu oddechowego. W czasie ciąży w przebiegu licznych zakażeń narażone jest też sprawne funkcjonowanie słuchu dziecka.
Słuch może zostać uszkodzony w przebiegu różyczki, cytomegalii, toksoplazmozy lub nawet opryszczki u matki, a także zażywania przez nią antybiotyki bez konsultacji z lekarzem. Na wady słuchu u dziecka mogą wpływać zażywane przez matkę leki: neomycyna, kanamycyna, streptomycyna, gentamycyna. Dziecko zaczyna reagować na dźwięki z otoczenia już między 4 a 5 miesiącem życia płodowego. Badania wykazują, że dziecko łatwiej uczy się języka, które słyszało w okresie prenatalnym niż tego, z którym ma styczność po raz pierwszy po narodzeniu.
Duże znaczenie dla mowy dziecka ma także działanie układu nerwowego. Jego uszkodzenia mogą być spowodowane przez późny wiek rodziców (powyżej 40 roku życia), nadużywania substancji szkodliwych jak alkohol czy nikotyna, stres, zaburzenia hormonalne i alergie, szkodliwe działanie środowiska – kontakt z metalami ciężkimi, a także przez zakażenia wirusowe (cytomegalia, opryszczka, różyczka) u matki w czasie ciąży. Uszkodzenia układu nerwowego wywołują bardzo rozległe uszkodzenia neurologiczne, które mają wpływ nie tylko na mowę dziecka, ale na jego zdolności intelektualne oraz fizyczne.
W przebiegu niektórych chorób jak awitaminoza (nadmiar witaminy A) lub przez brak określonych substancji w organizmie matki, np. kwasu foliowego może dojść do wad anatomicznych w obrębie jamy ustnej u noworodka, do których zalicza się rozszczep warg czy rozszczep podniebienia.
Polecamy: Połykanie - jak wpływa na mowę dziecka?
Szkodliwe czynniki okołoporodowe
Kolejnym wczesnym okresem mającym duży wpływ na rozwój mowy dziecka jest okres okołoporodowy. Szczególnie groźne są tu wylewy śródczaszkowe czy niedotlenienie okołoporodowe, które poza negatywnym oddziaływaniem na mowę dziecka, mogą upośledzić w różny sposób cały organizm noworodka – prowadzą nie tylko do uszkodzenia słuchu, ale nierzadko także do upośledzenia umysłowego. Dzieci urodzone przedwcześnie lub przez metodę cesarskiego cięcia powinny być objęte opieką wczesnej interwencji logopedycznej. Osłabione odruchy ssania, połykania, kąsania lub wzmożone, np. wygórowany odruch wymiotny mogą świadczyć o konieczności konsultacji z logopedą, który poinstruuje rodziców, jakie działanie należy podjąć. Dbałość o właściwe stymulowanie rozwoju dziecka procentuje większym prawdopodobieństwem w łatwości nabywania umiejętności mowy.
Niepokój rodziców powinno wzbudzić częste infekcje kataralne, alergie, niedomykanie warg (oddychanie przez usta) czy ssanie palca. Nie należy też dopuszczać do sytuacji, w której dziecko może przestać pić z butelki, a mimo to kontynuuje je. Nie wskazane jest także dawanie dziecku smoczka, jeśli jednak dziecko z niego korzysta, nie powinno to trwać dłużej nić do 1,5 roku jego życia.
Dowiedz się więcej: Oddychanie a rozwój mowy