NA ŚWIEŻYM POWIETRZU
Zbijak
- Zabawa dla większej grupy,
- Gdzie? Plaża, łąka, boisko,
- Dla młodszych dzieci – duży balon, dla starszych – miękka piłka.
Zabawę w zbijaka niektórzy pamiętają z podstawówki. Wydzielany boisko z dwoma polami (w przypadku małych dzieci zalecane jest, aby przestrzeń do zabawy była stosunkowo mała, ok. 5x5 m2 na pięcioro dzieci). Dzielimy dzieci na dwie grupy. Na początek grupy rzucają do siebie piłką. Piłkę do rozgrywki dostaje ta grupa, na polu której piłka upadnie po raz pierwszy na ziemię przy przerzucaniu. Rozpoczynamy zabawę. Dzierżący piłkę „zbijak” stara się trafić w osobę z przeciwnej drużyny. Jeśli mu się uda, „zbity” schodzi z boiska – nie musi od razu, może np. po trzech trafieniach. Rozgrywka nabiera tempa, gdy na boisku zostaje dwoje dzieci. Dla młodszych najlepsza będzie wersja z balonem (np. wypełnionym odrobiną mąki), rozgrywana na mniejszym polu. Dzieciaki będą gimnastykować się, gdy balon będzie powoli zbliżał się do ziemi, aby go uniknąć.
Piłka w okręgu
- Gdzie? Plaża, łąka, boisko,
- Potrzebna będzie piłka.
Dzieci stają w kółeczku i rzucają do siebie piłką. Każdy, kto złapie piłkę, musi powiedzieć imię osoby, która mu ją rzuciła. Potem rzuca dalej. Dzieci muszą rzucać piłkę coraz szybciej, bez wypuszczania jej z rąk ani pomyłek – wtedy zabawa rozpoczyna się znowu. Zamiast imion dzieci mogą mówić kolory – ustalmy, że gdy ktoś powie rzucając „zielony”, nie wolno złapać piłki. Dziecko, które się pomyli, wypada z okręgu.
Zobacz też: Jak wspierać kreatywność?
Skoki w dal
- Zabawa dla młodszych i starszych,
- Gdzie? Plaża, łąka, boisko,
- W zależności od miejsca zabawy potrzebne będą patyczki do rozłożenia lub kolorowa kreda.
Wytyczamy trasę skoków – może być to np. trójskok albo konkurs na najdłuższy skok. Zaznaczamy patyczkami na plaży lub łące i kredą na boisku linie, które oddzielą pola, na których się stoi, od pól, które trzeba przeskoczyć. Można poprosić dzieci, żeby to zrobiły – w przypadku zabawy na boisku będą miały możliwość ozdobienia „mapy” pola skokowego, narysowanie np. falistych linii rzeki w miejscu do przeskoczenia i kostek chodnikowych na polu do doskoczenia. Na plaży można ustawić mini-przeszkody pomiędzy polami (obłe, miękkie zabawki).
NA PLAŻY
Zamki z piasku
Na plaży dzieci nawet nieproszone zaczną budować swoje małe fortece. Dostarczmy im plastikowych kubełków na piasek i wodę, łopatek i foremek, a pracy i zabawy starczy na całe popołudnie. Pamiętajmy o regularnym wcieraniu w skórę dziecka preparatów chroniących przed słońcem. Dobrym pomysłem jest rozstawienie parawanu z parasolem lub namiotu plażowego, gdzie dzieci będą mogły odpocząć, nienarażone na szkodliwe działanie słońca.
Polecamy: Zabawy dla dziecka u lekarza
Wyścig
Dzieci mają za zadanie przebiec do określonego punktu przez plażę – najlepiej, żeby plaża była w miarę pusta, np. podczas spaceru wzdłuż plaży w dalsze rejony – do tamtego konara czy skarpy. Dzieci powinny biec po linii brzegu, żeby uniknąć ewentualnego zranienia się o wystający z piasku patyk czy przyniesioną przez morze puszkę o ostrych brzegach. Kto pierwszy dobiegnie do celu, wbija patyczek w wyznaczone miejsce i równie szybko wraca.
Latawce
Przy dobrym wietrze można się pokusić o puszczenie latawca na plaży – ich oferta jest bardzo zróżnicowana. Dla mniejszego dziecka najlepszy będzie prosty, jednoczęściowy latawiec; większym dzieciom rozrywki dostarczy np. rozkładany, na dłuższej lince.
Przysypywanie
Zakopujemy tatę w piasku. Niech zostanie tylko głowa, uwieczniona na zdjęciu.
Zobacz też: Jak spędzać z dzieckiem czas przed komputerem?
W HOTELU
Jeśli pogoda jest brzydka i trzeba zostać w hotelu… Lub jeśli chcecie wyjść na wieczór, a dzieci pozostawić w pokoju hotelowym, niczym w filmie „Cztery pokoje” w reż. Roberta Rodrigueza… Oczywiście żaden szanujący się rodzic nie zostawia swoich pociech samodzielnie w obcym miejscu na dłużej niż to konieczne; załóżmy jednak, że jesteście w hotelu z dzieciakami i chcecie zająć się czymś lub wyjść na moment… Co zrobić? Jaką zabawę zaproponować dzieciom, żeby nie zaczęły rozrabiać z nudów jak szkraby z tej czarnej komedii?
Robimy grę planszową
- Wiek dzieci: min. 6 lat,
- Potrzebne będą blok (papier lub karton), nożyczki, kredki, taśma klejąca.
Dzieci mogą oczywiście zagrać w grę planszową – będzie to na pewno niezła alternatywa dla oglądania telewizji. O wiele lepszą zabawą będzie jednak własnoręczne przygotowanie gry planszowej. Z papieru dzieci wycinają, kolorują i kleją pionki, ustalają zasady, rysują pola na mapie i zasadzki, dopowiadając ich historię i konsekwencje dla rozgrywki. Na tym etapie można z nimi posiedzieć i rozsądzić spory lub pomóc z matematycznymi obliczeniami. Potem zabawa będzie się toczyć sama.
Propozycje tematyczne własnoręcznie wykonanej gry planszowej: rycerze i smoki, piraci, świat zwierząt (safari, dżungla, biegun polarny), miasto.
Teatrzyk
Inną angażującą grą, która zapewnia całej rodzinie rozrywkę po Waszym powrocie, jest przygotowanie przez dzieci przedstawienia. Jeśli spodoba im się ten pomysł, poświęcą mu dłuższą chwilę skupienia. Może to być historyjka naszej rodziny na wakacjach. Zrobienie kukiełek może być skomplikowane pod względem technicznym, dlatego najlepiej, żeby to dzieci wcieliły się w określone role. Potem oczywiście oglądacie razem przedstawienie, przygotowane specjalnie dla Was.
Polecamy: Jak rozmawiać z chłopczycą?
Ozdabiamy pokój
Za pomocą wykonanych zawczasu rysunków, przyniesionych z plaży muszelek i kosmetyków mamy, dzieci mają za zadanie ozdobić pokój hotelowy na czas pobytu. Warto wspomnieć dzieciom, że ich aranżacja powinna być funkcjonalna – innymi słowy taka, żeby nie przeszkadzała w późniejszej zabawie!
ZABAWY ZIMOWE
Zjeżdżanie na „liściach”
Znajdźcie bezpieczną górkę do zjeżdżania na plastikowym jabłku, gruszce etc. dla swoich pociech. Dzieci doskonale wybawią się i „wymęczą” przed obiadem, a Wy będziecie mogli posiedzieć obok i odpocząć, robiąc im zdjęcia.
*
Jeśli spędzamy wakacje w mieście, a po urlopie i wyjeździe wakacyjnym z dziećmi tego czasu jednak trochę zostaje, rozejrzyjmy się i zapoznajmy z ofertą domów kultury dla najmłodszych. Albo zastosujmy „Zabawy dla dziecka z domu”.