Moje dziecko jest niepełnosprawne – jeździ na wózku inwalidzkim. Zastanawiamy się z mężem, czy wysyłać je do normalnej szkoły, czy może starać się o indywidualnego nauczyciela? Nie chcemy wykluczać go z normalnego życia, ale obawiamy się że dzieci będą się śmiać z niego. Nie wiemy co robić? Chcemy, aby funkcjonowało normalnie.
Porada psychologiczna:
Z tego co Pani pisze wynika, że Państwa dziecko dopiero rozpocznie nauczanie w szkole. Zatem jego rówieśnicy będą bardziej zwracać uwagę na to jaki jest, a nie na to jak wygląda. Dlatego jeśli jest mowa o integracji to należy ją wpajać od najmłodszych lat. Radzę spróbować, bo Państwa dziecko potrzebuje, tak jak jego rówieśnicy, kontaktów i zabaw z innymi dziećmi.
Państwu natomiast radziłabym byście udali się do szkoły, do której miałoby uczęszczać Wasze dziecko. Spotkajcie się z Dyrektorem szkoły i nauczycielem, który będzie wychowawcą klasy. Spytajcie o doświadczenie jakie mają nauczyciele tej szkoły w zakresie prowadzenia klas integracyjnych. Zwróćcie uwagę na bariery, szczególnie architektoniczne, jakie Wasze dziecko będzie musiało pokonać w tej szkole. Zapytajcie też przyszłego wychowawcę, w jaki sposób zamierza zadbać o atmosferę wzajemnego szacunku i przyjaźni w klasie.
Wielu wychowawców klas, w których jest niepełnosprawny uczeń organizuje pierwsze spotkanie dla dzieci pod kątem wyjaśnienia czym jest niepełnosprawność. Dzieci dowiadują się wtedy jak kolega/koleżanka na wózku ma na imię, jak działa wózek, na co trzeba uważać, żeby go nie zepsuć i jak się zachowywać, by nie narazić na niebezpieczeństwo kolegi/koleżanki niepełnosprawnej.
Po takim wstępie dzieci najczęściej przyjmują rówieśnika jeżdżącego na wózku inwalidzkim, jako kolegę, czy koleżankę.
W tej konkretnej sytuacji, jeśli niepełnosprawność Waszego dziecka dotyczy jedynie problemu z poruszaniem się polecałabym jednak szkołę zamiast nauczania indywidualnego z kilku powodów:
1. Rozwój intelektualny dziecka pozwala na uczestniczenie w zajęciach szkolnych,
2. Nauczanie indywidualne jest realizowane w domu, ale w wymiarze połowy godzin lekcyjnych przeznaczonych na naukę w szkole - dzieci w szkole uczą się, np. 4 - 5 godzin dziennie, a nauczanie indywidualne to wymiar 2 godzin dziennie.
3. Wasze dziecko ma szansę nawiązać silne przyjaźnie właśnie w tym okresie, kiedy rozpoczyna naukę szkolną, będzie mu dużo trudniej, gdy jako nastolatek będzie musiał przekroczyć próg szkolny.
4. Jego rówieśnicy nie będą się na niego dziwnie patrzeć mijając Wasz dom, tylko krzykną "cześć", gdy zobaczą Wasze dziecko w pobliżu.
Czytaj także: O czym pamiętać wychowując dziecko niepełnosprawne?