Rozwój dziecka niewidomego

Bardzo ważne jest, aby zapewnić niewidomemu dziecku atmosferę sprzyjającą rozwojowi.
Rozwojowi dziecka niewidomego towarzyszą inne sytuacje stresowe niż rozwojowi dziecka widzącego. Aby jego rozwój przebiegał prawidłowo, należy stworzyć atmosferę sprzyjającą prawidłowemu przystosowaniu emocjonalnemu i społecznemu dziecka niewidomego. Można to osiągnąć poprzez uwzględnienie jego potrzeb społecznych i psychologicznych. Jak zatem opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem?
/ 25.05.2012 13:07
Bardzo ważne jest, aby zapewnić niewidomemu dziecku atmosferę sprzyjającą rozwojowi.

Sytuacje stresowe – wpływ na rozwój dziecka niewidomego

Rozwój dziecka niewidomego przebiega w sytuacjach stresowych, zwanych czynnikami traumatyzującymi. Wiek, w którym utraciło ono wzrok, również nie jest obojętny dla jego rozwoju. Im dłużej dziecko widziało, tym pomyślniejsza jest jego sytuacja rozwojowa i przystosowawcza, ponieważ operuje ono doświadczeniem, które gromadziło przed utratą wzroku. Bardzo istotnymi czynnikami rozwoju dziecka niewidomego są: prawidłowe funkcjonowanie pozostałych analizatorów oraz pełna sprawność intelektualna, umożliwiająca tworzenie kompensacyjnych układów strukturalnych, a także logiczne myślenie i rozwój mowy. Ważne są też warunki panujące w środowisku rodzinnym i społecznym dziecka. Badacze twierdzą, że postawa rodziców wobec dziecka niewidomego decyduje o jego postawie wobec siebie samego, swego ograniczenia i innych ludzi. Dziecko akceptowane w rodzinie akceptuje siebie, afirmuje swoje życie i świat, w którym żyje, oraz potrafi się integrować ze społeczeństwem.

Atmosfera sprzyjająca rozwojowi

Ważne jest wytwarzanie wokół dzieci atmosfery sprzyjającej rozwojowi oraz prawidłowemu przystosowaniu emocjonalnemu i społecznemu, osłabienie negatywnych, deprecjonujących postaw wobec niewidomych, a także wczesne stworzenie specjalnego programu wychowawczego z użyciem wszystkich środków tyflodydaktyki i tyflotechniki. Wytwarzanie pozytywnych postaw u niewidomych, postaw warunkujących ich przystosowanie emocjonalne i społeczne, nie jest łatwe ze względu na tradycyjne uprzedzenia i obawy oraz brak u widzących wiedzy o niewidomych i ich problemach.

Potrzeba kontaktu społecznego u niewidomego dziecka

Nie sposób rozważać problemów przystosowania społecznego, zagadnień uczenia się i nauczania bez zrozumienia motywacji osób niewidomych, dzięki której przekraczają one barierę psychofizyczną utrudnień w życiu. Wrażliwość i potrzeba oparcia wyrażają się u nich w dążeniu do zindywidualizowanego i serdecznego kontaktu społecznego. Brak możliwości nawiązania kontaktu wzrokowego uzupełniającego wymowę słów i dającego poczucie bliskości sprawia, że osoba niewidoma doznaje uczucia osamotnienia, pewnej izolacji i wyobcowania. Osamotnienie ma charakter traumatyzujący i szczególnie dotkliwie wpływa na dzieci, utrudniając im kontakt psychospołeczny, będący podstawowym elementem wychowania.

Zobacz też: Dlaczego stajemy się altruistami?

Dziecko niewidome – walka o miejsce w grupie

Badania Z. Sękowskiej wskazują, że dziecko niewidome żywo odczuwa potrzeby społeczne uznania i afiliacji, niezależności i samodzielności. Zwłaszcza niezależność i samodzielność są ważnymi czynnikami, które są zablokowane przez niepełnosprawność wzroku. W konsekwencji trudniej znaleźć niewidomemu uznanie i pożądaną przynależność do grupy, polegającą na odgrywaniu w niej określonej roli społecznej. Nie otrzymuje jej samorzutnie i spontanicznie, po prostu dlatego że jest dzieckiem, jak to bywa z dziećmi widzącymi. Dziecko niewidome musi zdobywać swoje miejsce wśród ludzi całym nakładem energii i ambicji. Starsze dziecko niewidome już wie, że jest przyczyną bólu i troski rodziców, że sprawiło im zawód lub ból tym, że uległo wypadkowi czy chorobie. Ma ono świadomość ograniczenia swoich perspektyw życiowych, społecznych i zawodowych (Sękowska, 1998).

Polecamy: Życie z zespołem Downa

Jak opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem?

Postawy rodziców wobec dziecka niepełnosprawnego, a więc to, czy je akceptują czy odrzucają, czy stawiają mu wymagania nadmierne czy zbyt niskie, czy je zaniedbują czy nadmiernie ochraniają, wpływają w znaczniej mierze na zaspokojenie jego potrzeb psychicznych. Potrzeby dzieci niepełnosprawnych są takie same jak dzieci pełnosprawnych, ale występować mogą w większym natężeniu, ponieważ często ich zaspokojenie przez najbliższe otoczenie jest niewystarczające (Sękowska, 1998, s. 122). Od postawy rodziców zależy, w jakim stopniu dziecko będzie samodzielne, jaka będzie jego samoocena i poczucie własnej wartości, a także jak będzie funkcjonowało w społeczeństwie. Do najważniejszych potrzeb można zaliczyć potrzeby: bezpieczeństwa, miłości, szacunku, wzrostu i rozwoju, nowych doświadczeń i uczenia się, radości i zabawy, uspołecznienia poprzez rozwój swoich możliwości, zaspokojenia pragnień i aspiracji.

Fragment pochodzi z książki Niepełnosprawność – Edukacja - Dorosłość, autor Joanna Belzyt (wydawnictwo Impuls, Kraków 2012). Publikacja za zgodą wydawcy. Bibliografia dostępna w redakcji.

Redakcja poleca

REKLAMA