Decyduje lekarz
Antybiotykami nie wolno leczyć się na własną rękę, nawet jeśli kiedyś okazały się skuteczne przy podobnej okazji. Tylko lekarz może dobrać odpowiedni antybiotyk, ustalić właściwą dawkę, a przede wszystkim sprawdzić, czy na pewno trzeba go zastosować. Warto pamiętać, że za większość infekcji u małych dzieci odpowiedzialne są wirusy, na których te leki nie robią żadnego wrażenia! Najlepiej by było, gdyby pediatra dobierał lek na podstawie antybiogramu, czyli badania pozwalającego stwierdzić, na jakie związki wrażliwa jest konkretna, zidentyfikowana dzięki posiewowi bakteria. W praktyce często nie ma na to czasu, bo na wyniki czeka się od trzech do siedmiu dni. Bądź jednak spokojna. Nawet bez tych badań nie dobiera się antybiotyku w ciemno. Lekarz bierze pod uwagę rodzaj infekcji, objawy, poprzednio stosowane leki i to, jak reagowało na nie dziecko. Często rozpoczyna się kurację od leków z grupy penicylin (są najmniej toksyczne i skutecznie zwalczają wiele infekcji).
Jak w ulotce
Zanim podasz malcowi lek, przeczytaj ulotkę. Niektóre zawarte tam informacje są bardzo ważne. Musisz wiedziećm.in., czy dany antybiotyk podaje się przed czy po posiłku oraz jakie objawy wymagają szybkiego kontaktu z lekarzem. Znajdziesz tam też instrukcję przyrządzania zawiesiny. Trzeba jej ściśle przestrzegać, bo jeśli do pojemnika wlejesz zbyt dużo albo zbyt mało wody, stężenie leku będzie niewłaściwe. Nie zapomnij przed użyciem potrząsnąć energicznie butelką, bo proszek osadza się na dnie, a więc płyn, który jest wyżej, zawiera zbyt mało leku. Gotową zawiesinę przechowuj zgodnie z zaleceniami, jakie znajdziesz na opakowaniu, bo inaczej może ona stracić swoje właściwości. Niektóre leki trzeba przechowywać w lodówce, a inne zaś w temperaturze pokojowej.
Dawki i pory
Jeśli przerwy między dawkami antybiotyku są zbyt duże, jego stężenie spada, a bakterie mogą się mnożyć jak szalone. Kwadrans czy dwa (ale nie więcej niż godzina!) spóźnienia to nie tragedia, ale najlepiej ściśle trzymać się określonych godzin. Jeżeli zapomniałaś o jednej dawce, podaj ją, gdy tylko się zorientujesz, co się stało. Nie podałaś dwóch, trzech? Skontaktuj się z lekarzem, bo może kontynuowanie leczenia tym samym preparatem nie ma już sensu. Jeśli maluch zwymiotował przed upływem godziny czy półtorej od podania antybiotyku, przygotuj powtórną, pełną dawkę. Później – połowę dawki. Po 3–4 godzinach można uznać, że lek się wchłonął.
Już zdrowy?
Antybiotyk zaburza mechanizmy odpornościowe. Malec potrzebuje około dwóch tygodni, by wrócić do formy. Nie posyłaj go do żłobka czy przedszkola, gdy tylko poczuje się lepiej, bo szybko złapie kolejną infekcję.
Pamiętaj o probiotykach
Antybiotyk oprócz powodujących chorobę bakterii niszczy także te, które są niezbędne do prawidłowego funkcjono-wania organizmu. Dlatego gdy podajesz go dziecku, pamiętaj o probiotykach (odbudowują florę bakteryjną).
konsultacja: dr Lilianna Baran, specjalista pediatra, neonatolog
Niepokoisz się o zdrowie swojego dziecka? Porozmawiaj z innymi na www.zdrowybobas.pl