W ogródku - Pola mieszkała,
Maleńka dżdżowniczka nieśmiała...
Dni całe spędzała w ukryciu
Bo nic nie cieszyło jej w życiu!
Na świat wyglądała o zmroku,
Lub gdy dżdżu krople słyszała
Wstydziła się swego widoku,
że brzydka jest – tak właśnie myślała!
Lecz raz dżdżowniczkę Polę
Muzyka dźwięków zmyliła,
Myśląc, że pada na świecie –
Główkę na świat wychyliła!
I oko w oko z bratkiem
Stanęła w słońca promieniach
Ze strachu i wstydu pobladła!
Już chciała skryć się w podziemiach...
Kiedy łagodny głos bratka
Zatrzymał ją w pół kroku...
Prosząco zapytał kwiatek:
- Dlaczego wciąż kryjesz się w mroku?
-Bo każdy ma jakąś RODZINĘ!
Ja jedna sama na świecie!
Więc nie dziw się, kwiatku sierocie,
Że chowam się zimą i w lecie!
- Robaczku! Masz krewnych wokoło!
Nie jesteś samotna, jak myślisz!
Najbliższych odnajdziesz w ZOO
Idź śmiało i poznaj ich wszystkich!
Zobacz też: Smok latarnik - wierszyk dla dziecka
Dżdżowniczka Pola w plecaczek
wrzuciła drugie śniadanie,
i miękkim suwem ruszyła
na bliskich krewnych spotkanie.
ZOO znalazła bez trudu,
Przemknęła przez bramę bez szmeru
I wkrótce znalazła pawilon,
Gdzie krewnych jej mieszkało tak wielu!
Mieniły się w słońcu paski,
Zygzaki i wzorki przecudne
A Poli łzy ciekły ze szczęścia,
Że ciałka ich nie są paskudne!
Wyjęła z plecaczka saszetkę
Bo miała! Jak każda dama!
Z saszetki dobyła kredkę
I wkrótce zmieniła się sama!
Zielonym cieniem do powiek
Wnet dopełniła ornament
I stała się, w całej ozdobie
Błyszcząca i piękna jak diament!
Rozwinęła swą postać,
dotąd marszczoną nieśmiało
postanowiła TU zostać,
tak w ZOO się jej spodobało!
I znikła chęć życia w ukryciu
Zniknęły frustracje i żale!
Poznała Pola, że w życiu
Urządzić się można wspaniale!
Wystarczy mała rada,
Życzliwy doping sąsiada
A zaraz– uwierzcie, to pewne!
Zamienić się łatwo w królewnę!
Zobacz też: Sowia opowieść - wierszyk dla dziecka
Źródło: Wydawnictwo Printex